Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wtelewizji,anaprawdębyłocooglądać.Tenfacetsprawiałwrażenie,
jakbymiałwsobieradar,bowaliłprzeciwnikówzzamkniętymi
oczami.Prawdziwymistrz.Przywiózłzesobąpasmistrzowski.Był
zemnąwtedyinnypięściarzCusa,TomPatti.Benítezwyciągnąłpas
zwalizkiipozwoliłmigodotknąć.Czułemsię,jakbytobyłŚwięty
Graal.
–Tommy,zobacz!–mówiłem.–Stary,tojesttenpas.Muszętaki
zdobyć.Będętrenowałzcałychsił.Jakzdobędętakipas,tojużnigdy
goniezdejmę.
Byłembardzoszczęśliwy,żemogłempoznaćBeníteza.Tenfacet
mniezainspirował,dałmisiłędojeszczecięższejpracy.
DziękiCusowimiałemteżokazjęporozmawiaćzAlim.
Wpaździerniku1980rokupojechaliśmydoAlbany,żebyobejrzeć
transmisjęwalki,wktórejAlimiałszansęodebraćzwycięskipas
Larry’emuHolmesowi.Alidostałwtedystrasznyłomot.Cusbył
kurewskowściekły.Nigdywcześniejniewidziałemgowtakimstanie.
Tużpowalcerobiłdobrąminędozłejgry,bomusiałudzielać
wywiadówiwitaćsięzróżnymiludźmi,alekiedywsiedliśmy
dosamochodu,emanowałnegatywnąenergią.Przezcałeczterdzieści
pięćminutdrogipowrotnejnieodezwaliśmysięanisłowem.
NastępnegorankazadzwoniłdoCusapomocnikAlego,Gene
Kilroy,iprzekazałsłuchawkęsamemuMuhammadowi.
–Jakmogłeśpozwolić,żebytencieniasciępokonał?!–krzyczał
naniegoCus.–Tojestzwykłycienias,rozumiesz?Cienias.Nie,
onjestzwykłymcieniasem!Niechcętegosłuchać.Tocienias.
Dlaczegopozwoliłeś,żebyjakiścieniastakcięsponiewierał?
Potemtrenerskinąłnamnieipowiedział:
–Mamtuzesobąmłodegoczarnegochłopaka.Tojeszcze
dzieciak,alezostaniemistrzemświatawagiciężkiej.NazywasięMike
Tyson.Proszę,Muhammad,porozmawiajznim.Powiedzmu,żeby
mniesłuchał.
Potychsłowachpodałmisłuchawkę.
–Przykromizpowodutego,cosiępanustało–powiedziałemjak
ostatnidebil.
–Byłemchory–odparłAli.–Zażyłemjakieślekarstwo,które
mnieosłabiłoidziękitemuHolmeswygrał.Alewydobrzejęijeszcze
gopokonam.
–Niemartwsię,mistrzu–powiedziałem.–Kiedydorosnę,
dopadnęgozaciebie.
Wieleosóbtwierdzi,żemoimulubionymbokserembyłAli,jednak