Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Zanimsytuacjasiępolepszy,możemyotrzymać
jeszczegorszewiadomościinadgonieniezajmienam
niecoczasu.Mamjednaknadzieję,żeudanamsię
wyznaczyćkilkaobszarów,wktórychmożemybyć
pierwsiiktórebyćmożeprzyniosąludzkościbardziej
długotrwałekorzyści.Jaknaraziejednakjesteśmyztyłu.
–Prezydentprzełożyłleżąceprzednimkartki,zawahałsię
ipodsumował:–Nieuważam,żepierwszyczłowiek
wkosmosiejestsymptomemosłabieniawolnego
świata25.
TegowieczoratelewizjaCBSprzerwałanadawanie
zaplanowanegoserialu
MalibuRun
,zamiasttegoemitując
godzinnyprogramspecjalnypoświęconywydarzeniom
dnia.Napoczątkuspikerstwierdził,żesowieckiwyczyn
zapiszesięjakojednoznajwiększychosiągnięćludzkości.
„Dzieci,któredzisiajrodząsięwZwiązkuRadzieckim,
będąnosićimięJurij–dodał.–WMoskwie,jeślinosisz
nazwiskoGagarin,wszyscychcąpostawićcidrinka,
bowszyscySowieciświętują”.RadzieckiprzywódcaNikita
ChruszczowzakpiłzZachodu,mówiąc:„Niechkraje
kapitalistycznespróbująnasterazdogonić”.Ton
niekończącychsięwywiadówzamerykańskimi
naukowcami,politykamiiurzędnikamizNASAbył
defensywny,aichoptymizmmałoprzekonujący.James
Webbwydawałsięprzypartydomuru.Opatulony
płaszczemchroniącymgoprzedchłodemwczesnej
wiosny,próbowałzminimalizowaćszkody,któreponosił
amerykańskihonor:
–To,cowydarzyłosięzeszłejnocy,towynik
wieloletniejpracy.Spodziewamysięwłasnegolotu
orbitalnegoprzedkońcemtegoroku.