Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siętegowstydził.NamówiłrazDolly’ego,żebysobiedałprzywiązać
nitkędoruszającegosięzębainibytomiałmugowyrwaćbezbólu;
aleząbniedałsięwydobyćzapierwszymszarpnięciem;biednyDolly
przebudziłsięwięczwielkimprzestrachemiodtądjużnigdy
Tommy’emunieufał.Nareszciedopuściłsięitejpsoty,żedałkurom
chlebzmaczanyarakiemitaksięupiły,żecałeptactwobyłotym
zgorszone,szanownekokoszechwiejąsię,dziobiącziarno,igdaczą
nieprzytomnie.Wszyscyzanosilisięodśmiechunatenkomiczny
widok,aleDaisy,zdjętalitością,zamknęłajewkurniku,bysiętam
otrzeźwiły.
Wszyscycichłopcy,żyjącwzgodzie,uczylisię,pracowali,
figlowali,dopuszczalisiębłędówikultywowalicnoty,zupełnie
postaroświecku.
Winnychszkołachpewnosiędzieciucząwięcejzksiążek,ale
mniejnabywajątejmądrości,którawyrabianazacnychludzi.Łacina,
grekaimatematykaniebyłytamzaniedbywane,aleponieważprofesor
Bhaerwyżejstawiałznajomośćsamegosiebie,pomocwłasną
ipanowanienadsobą,pilniesięstarałuczyćichtego.Ludziekręcili
niekiedygłowamidlajegometod,chociażkażdyradnierad
przyznawał,żechłopcywielezyskująpodwzględemobejścia
imoralności.PaniBhaersłuszniepowiedziaładoNata,żetobyła
„dziwaczna”szkoła.