Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zarysujmykonturyichfilozofii:popierwszesądzilioni,żechrześcijaństwo
właśniesiękończy.JegokoniectakiwniosekwyciągalizHeglapolega
nacałkowitymzanikupoczuciaTranscendencji(wjakikolwieksposób
rozumianej).Istniejetylkoto,cojesttuiteraz.Niemanicpozatym.
Tatezamapiorunującekonsekwencjedlafilozofii.Zmieniasięprzekształca
iprzepoczwarzafigurasamegoFilozofa.WedledawnegomodeluFilozofbył
postaciąmieszkającągdzieśnamarginesierzeczywistości,obcąświatu
imówiącątrudnym,zrozumiałymtylkodlawybranychjęzykiem.Filozofowie
lewicyheglowskiejnatomiastpublicystami,bywalcamiredakcjiiuczestnikami
politycznychzgromadzeń.Tegoswojegozaangażowanianiepostrzegająjednak
jakorezygnacjizmyślenia.Przeciwnie.Wczasachostatecznych,uważają,
filozofiapowinnazmienićswojeśrodkiwyrazu.Trzebauprawiaćwnowy
sposób.
Koniecchrześcijaństwanieoznaczabowiemupadkuinstytucjikościelnych
(którenadaltrwają)iwyczerpaniaproblematyki,którąodzawsze
(wprzekonaniumłodoheglistów)religiaartykułowała.BrunoBaueriDavid
Straussbylibiblistami.Zaczynalioderudycyjnychstudiówpokazujących
sprzecznościNowegoTestamentu.Uważali,żereligiajestcentralnąsprawą
wżyciuczłowieka.
Dlaczego?Otóżreligiasłowo,przypomnijmy,pochodząceodłacińskiego
czasownikare
li
gare,wiązaćwynikazwięziczłowiekazNaturą.Człowiekjest
odnaturyzależny.Iwyrazemtejpierwotnejzależnościwszystkiereligie.
Podstawowymiuczuciamireligijnymidlategowdzięczność(żeistniejemy)ilęk
(przedśmiercią).
Religiajestzatemczymśnaturalnym.Człowiekjestzwierzęciemreligijnym.
Tawięźjednaktooczywistośćstopniowosłabnieizmieniaswąpostać.
Źródłemupadkuchrześcijaństwajestwostatecznymrachunkurozwój
cywilizacji,postępnaukiitechniki,zaktórym(takijestpostulatmłodoheglistów)
powiniennastąpićpostępmoralny,polegającynaostatecznym
usamodzielnieniusięczłowiekaicałkowitymuczłowieczeniureligii.Człowiek
powinienczcićsamegosiebie.
Otoprawdziwyparadoks.Religia,powtórzmy,wynikazzależnościczłowieka
odNatury.Tazależnośćsłabnie.Nigdyjednakniezanikniecałkowicie.Ludzie
zawszebędąsięrodzićiumierać.Samoludzkieistnieniejestzależnejeślinie
odNatury,toodinnychludziispołeczeństwa.Całkowitalikwidacjareligiibyłaby
zatemniemożliwa.Tradycyjnareligia(uważalimłodohegliści)musizostaćraczej
zastąpionajakąśnowąformą,nowymkształtemzasadniczejwięzi.
NajradykalniejszyzcałejtrójkibyłFeuerbach,apostołantropoteizmu,
przebóstwieniaCzłowieka.Strauss,umysłniecobardziejumiarkowany,
postulowałstworzenie„nowejwiary”,będącejjakąśformąreligijnego
humanitaryzmu.Bauerwreszciewyciągnąłzewspomnianegoparadoksulekcję
stylistyczną:grałzmitami,razudającchrześcijanina(potępiającegoHegla),
arazrzucającsięnachrześcijaństwowatakachspazmatycznejnienawiści.
Człowiekobojętnyzachowujespokój.Miotasięwnienawiściten,ktokochaichce