Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
brakszacunku,niechęć,aczasemwrogość.Lepsza
rozmowaniżrewolucja,potrzebujemyzatem
obustronnegootwarcianainność,otwarcia,którebez
byciapacyfizmemifałszywymkonkordyzmem,czyli
szukaniemnasiłęzgodyznajnowszymibadaniami,dąży
dopoznaniainnejstronyiwzajemnegoszacunkunawet
mimowyraźnychróżnic.
2
Sytuacjawtejperspektywie,wktórejDelsolanalizuje
rzeczywistośćiobecnąsytuację
christianitas,
jestmocno
odmiennaodpolskiejrealności.Dynamikafrancuskiej,
rewolucyjnej
laicité
nieodpowiadaanihistorycznie,ani
znaczeniowonaszemudoświadczeniu.Dziejewiary
ireligiiweFrancjinaznaczonenietylkomocnym
iswoistymdlategokraju„przymierzemtronuiołtarza”,
przezwyciężonymkrwawąrewolucją,alerównież
ogromnymimpetemoświeceniowejfilozofii
iwynikającymzniegonieograniczonympostępem
humanizmu.Unastesamedziejecharakteryzująsię
silnympowiązaniempotrzebyprzetrwanianarodowości
wbliskichrelacjachzestabilnymoparciemwsilnym
Kościele.Niemniej,nieulegadlamnieżadnej
wątpliwości,dyskusja,którąDelsoltuotwiera,dotyczy
równieżinaszejsytuacji.Wmorzuróżnicistniejąpunkty
wspólne.Przedewszystkimtenjeden,którydlapewnej
ostrożnościnazwałbym,zaKarolemTarnowskim,
upowszechnionymzanikaniemsłuchureligijnego
uczłowieka.
DiagnozaDelsoljestoczywiściedalekobardziej
radykalna:francuskamyślicielkajestprzekonana,żena
naszychoczachkończysięepokazwanacywilizacją
chrześcijańską(właściwie
christianitas
),czylipewnego