Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Paneldyskusyjny"CzykoniecsekularyzacjiwEuropie?”
15
negopodejściauczonychDalekiegoWschodu.GdybyChińczycy,Japończycybądź
Koreańczycymielisformułowaćkonkluzjebądźdiagnozysprzecznezakceptowaną
przeznichideologią,tonie„przełknęliby”onianitakichkonkluzji,anidiagnoz,ialbo
wogóleponiechalibyprowadzącychdonichbadańnaukowych,alboskierowalibyje
nainne„bezpiecznetory”.Naszacywilizacja,przeciwnie,pozwalanamnaobiektywne
dociekaniasocjologiczne,wolneodpresjiwartościkulturowychiabstrahująceodan-
tycypowanychkonsekwencjiideologicznych,jakkolwiekdlanasgroźnychbądźde-
strukcyjnych.Itojest–bezsprzecznie–wielkawartośćcywilizacjieuropejskiej,
zktórejniewartorezygnowaćzżadnegopowodu!
Drugąuwagęmetodologicznąwyartykułujęnastępująco:kiedybadamchrześcijań-
stwo,przyjmujęrelatywistycznypunktwidzenia,ponieważrelatywizmhistoryczno-
-kulturowystanowi–moimzdaniem–jedynąperspektywępoznawcząpozwalającą
dotrzećdoistotyzjawisk,wtymprzypadkureligii.Perspektywarelatywizmuhisto-
ryczno-kulturowegopowoduje,iżchrześcijaństwotraktujęwtakisamsposóbjak
wszystkieinnereligie–toznaczyjakointegralnyfragmentpewnejkulturyukształto-
wanyprzezkonkretnewarunkihistoryczneipodlegającytakimsamymprawidłowo-
ściomwtrakcieswojejewolucjijakinnesegmentykulturysymbolicznej,naukinie
wyłączając.Coztegowynika?Żedobrympunktemwidzeniawprzypadkuchrześci-
jaństwajesttakipunktwidzenia,który–mówiącjęzykiemwielkiegohistorykafrancu-
skiego,FernandaBraudela,przyjmujeperspektywędługiegotrwania.Chrześcijanie
chętniepodkreślają,żeKościółjestinstytucją,któramazasobądwatysiącelat.Jeśli
tak,tozpunktuwidzeniarelatywizmuhistoryczno-kulturowego–będącegodlamnie
najwyższącnotą,aledlainnychprzejawemaberracjiumysłowejbądźdekadencjimo-
ralnej–chrześcijaństwojawisięjakoreligia,którawyłoniłasięwokreślonymregionie
świata,wokreślonymczasieiwkonkretnychwarunkachspołecznych,wwynikusyn-
tezydwóchwielkichtradycjikulturowych:żydowskiejigrecko-rzymskiej.Religiata
przeżyłaswójrozkwitwokresieśredniowiecza,apóźniejwkroczyławfazęschyłko-
wą.Jesttozatemreligiastara,którawyczerpałaswojeimpulsyrozwojowe.
DzisiejszaEuropajestnajbardziejzsekularyzowanymkontynentemświata.Coro-
zumiemprzezsekularyzację?Odpowiemkrótkoiprosto,„porobotniczemu”.Sekula-
ryzacja–moimzdaniem–totakistanrzeczy,kiedyreligiatraciswojąspołecznądo-
niosłość,tracionaznaczeniezarównowsensienormatywnym,jakisymbolicznym.
Azatem,popierwsze,normyreligijneprzestająistniećjakonormyrzeczywiściewy-
znaczająceludzkiezachowaniaifunkcjonująjedyniewsferzedeklaratywnejalbocał-
kowicieznikają.Podrugie,sferasymbolikireligijnejzostajespołeczniezmarginalizo-
wanaiwcorazmniejszymstopniukształtujenasząpercepcjęrzeczywistościinasz
światopogląd.
Postawiętakąmocnątezę,dyskusjalubibowiemwyrazistestanowiska,aponadto
uważam,iżlepiejsięmylićwważnychsprawach,aniżelimiećracjęwkwestiachbła-
hych.Europa–moimzdaniem–wkroczyłapodkoniecXXwiekuwfazępostchrze-
ścijańską.Innymisłowy,chrześcijaństwowEuropiejestpasséitegofaktuniezmienia
kilkaperyferyjnychwyjątkówodreguły.Jedenztakichperyferyjnychwyjątkówsta-
nowinaszkraj,drugiGrecja,atrzeciIrlandia,którazresztąwcorazmniejszymstopniu
opierasięprocesomsekularyzacji.Jeślitylkobędzieczas,chętniewyjaśnięwtejczęści
naszegospotkania,którabędzieprzeznaczonanadyskusję,dlaczegoakuratwtych