Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prostokątnewejście,któreprzypominałoschron
atomowy.Okazałosię,żezbytniosięniepomyliłem.Był
toGlobalnyBankNasionnaSvalbardzie,magazyn
wybudowany,abywytrzymaćpróbęczasuisprostać
wyzwaniomkatastrofbędącychdziełemnaturylub
człowieka.Banknasionmazapewnićświaturóżnorodność
plonówwprzyszłościipozostajemiećnadzieję,żenigdy
niebędziemymusieliodpowiedziećnapytanie,czy
niedobitkinaszejcywilizacjizdołajądoniegodotrzeć.
Kiedyjechaliśmydomiasta,wydawałosię,
żewkażdejchwilimożemysięprzenieśćdoSvalbardu
Lyryz
Mrocznychmaterii
.Nazboczachgórnadmiastem
niszczejąresztkikoleikabinowej,którąniegdyś
przewożonowęgielzkopalnidoportu.Samewejścia
dokopalńjedyniedużymidziuramiwzboczugóry,
awodstręczającychporzuconychfabrykachpodobno
odbywająsiębalangi.Ponuredrewnianehostelestałysię
noclegowniamidlaturystów,aobskurnebary,wktórych
bywali,wyglądałynamiejscaczęstychbójek.
Supermarketyostrzegałyklientów,żebynieprzychodzili
zbroniąpalną.Zrobionomizdjęcie(wpośpiechu)obok
znakuzniedźwiedziempolarnymwdużymczerwonym
trójkącienaskrajumiasta.Nadoleznajdowałsięnapis
„GJELDERHELESVALBARD”(DotyczycałegoSvalbardu).
Przynabrzeżu,zamiejscem,wktórymnaukowcy
monitorującytopniejącąwiecznązmarzlinęparkująswoje
pojazdypółgąsienicowe,znajdujesięniewielkaczarna
drewnianaszopazdużymwyciętymwizerunkiem
niedźwiedziapolarnegopatrzącegoprostonanas.
Naprzedziewidniejenapis:„MuzeumEkspedycji
naBiegunPółnocny”.Obokniegowisizdjęciesterowca.