Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
MYŚLWOLNO,DZIAŁAJSZYBKO
Danedotyczącedużychprojektówjeszczegorsze,niżmogłoby
sięwydawać.Istniejejednakpewnerozwiązanie:
przyspieszyć,jednocześniezwalniając.
Daniatozasadniczopółwysepzwyspamirozsianymiwzdłużwschod-
niegowybrzeża,aDuńczycyjużdawnostalisięekspertamiwobsłudze
promówibudowaniumostów.Nicwięcdziwnego,żepodkonieclat80.
rządogłosiłprojektdotyczącyWielkiegoBełtu.Składaćmiałsię
zdwóchmostów,zktórychjedenbyłbynajdłuższymmostemwiszącym
naświecie,łączącymdwiewiększewyspy,wtymtę,naktórejleży
Kopenhaga.Miałteżpowstaćtuneldlapociągówwydrążonyprzez
duńskiermy.Tobyłodośćciekawezałożenie,ponieważDuńczycy
mieliniewielkiedoświadczeniewdrążeniutuneli.Usłyszałemotym,
gdyoglądałemwiadomościrazemzmoimojcem,któryznałsięna
budowiemostówituneli.Kiepskipomysłmruknął.Gdybymmiał
kopaćtakdużądziurę,zatrudniłbymkogoś,ktorobiłtowcześniej.
Odpoczątkunicnieszłotak,jaknależy.Odrazuwystąpiłoroczne
opóźnieniewdostawieczterechgigantycznychmaszyndodrążenia
tuneli.Następnie,gdytylkozaczęłysięonezagłębiaćwgrunt,okazały
sięwadliweiwymagałyprzeprojektowania,coopóźniłopraceokolejne
pięćmiesięcy.Wkońcutekolosyzaczęłypowoliprzegryzaćsięprzez
piachpoddnemmorza.