Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wyszliśmyodziewiątej.Upałpotworny,wilgotność
jeszczewiększa,bopoprzedniejnocybyłapotężna
burza,aterazwszystkoparowało.Sauna.Szliśmy
powoli,jakbyprzygotowucsięnato,comiało
nastąpić.Najpierwprzechodziliśmyprzezplantację
gumy.Nasionadrzewkauczukowychzostały
przywiezionezBrazylii.Wnaszejpoprzedniejksiążce,
oAmazonii,opisaliśmywielkiboomkauczukowyito,
jakiepieniądzeprzyniósłonAmerycePołudniowej.Dziś
wIndonezjizakilogramdobrej,czystejjakościowo
gumypłacisięwskupie7000IDR,czylijakieś0,50
centówamerykańskich.Mimotonadaldużoludzi
pracujeprzyprodukcjigumy.Jesttobardzociężka
pracaitrzebadoskonalewiedzieć,wjakisposób
nacinaćdrzewa,abydawałyjaknajwięcejkauczuku.
Zapłytkoźle,alezagłębokoteżniedobrze,bonie
poleciodpowiednio.Jednodrzewo,prowadzone
wodpowiednisposób,możnaeksploatowaćnaokrągło
przeztrzydzieścipięćlat.
Jeszczeprzedwejściemdoparkuzobaczyliśmywęża
księżycowego.Przewodnikmówił,żejestonzupełnie
niegroźny,zrodzinyżmijowatych.Madwarodzaje
ubarwieniajegoskórajestbiało-żółtalubzielona.
Widzieliśmyobarodzaje.Tyleżedośćwysoko
nagałęziachdrzewa.Spałyiczekałynaksiężyc.Węże
tebowiemuaktywniająsiędopieroprzypełniksiężyca.
Stądichnazwa.Nietodużegady,alebardzoładne.
Susilo,wskrócieSilo,naszprzewodnikprzestrzegał
nas,żebyniezabijaćichinierobićimżadnejkrzywdy.
Ludzie,widcwęża,podświadomiejużchcągozabić.