Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chcącniechcąctkaczkazdjęłapożyczonydzióbioddałagogołębicy
.
Przyniosładwiemiarkizbożaiwsypałajedowęzełkasąsiadki.Gołębicajednak
nieprzyjęładaru.Przypomniałajej,żeprzyszłatylkoposwójdziób.
—Niedąsajsięsiostro!Weźtoziarno!—nalegałatkaczka.
—Nawetgdybyśzatrzymałamójdzióbprzezcałyrok,toteżbysięnicniestało.
Alewyjśćzamążinieprzynieśćswejprzyjaciółceorzechówkola!Tegosię
potobieniespodziewałam.Taksięnieumawiałyśmy.Nigdynieprzypuszczałam,
żenaszaprzyjaźńwydatakieowoce!—żaliłasięgołębica.
—Maszrację—zgodziłasiętkaczkairumieniącsięzewstyduodprowadziła
gołębicęsporykawałekdrogi.Wróciłanastępniedozagrodyiupokorzonazaszyła
sięwswojejchacie.Jejobecnośćzdradzałtylkodługidziób,którywystawałpoza