Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nakazałściąćbudowniczychiwychłostaćoraz
napiętnowmorze.Gdzieśnadniecieśniny,podziś
dzieńpodobnospoczywajążelaznekajdany,które
Kser​ksesnado​kład​kęroz​ka​załci​snąćdowody.
Jednaktegodniamorzejestspokojne,aKserkses
zadowolony.Spokójzostajejednakzakłóconynagłym
płaczem,którymzanosisiękról.Jegodoradcaistryj
Artabanospytagoopowodyniespodziewanychłez.
Zgromadzysiętutysiąceludziodpowiedzikról
azastolatniktniepozostanieprzyżyciu”.Artabanos
pocieszaswegowładcę,przypominającmu,
żenieszczęściamogąuczynićżycienieznośnym,
aśmierćprzynieśćulgę.Kserksesprzyjął
tozezrozumieniem,leczwysunąłżądanie:„Wyjaw
minajszczersząprawdę”.Mianowicie,czyArtabanos
bezwahaniapoparłbyceprzedsięwzięciedrugą
inwazjęPersównaGrecjęwciągudekadygdybyobaj
niedoświadczyliprzerażającejwizji?Tymrazem
toArtabanosodpowiadadrżącymgłosem:„Pełen
je​stemobawiniedośćsięopano​wa​łem”.
Kserksesadwukrotnienawiedziływizjepotym,jak
Artabanosodwiódłgoodzemszczeniasię
zaupokorzenie,jakiegoDariusz,jegoojciec,doznał
odGrekówdziesięćlatwcześniejpodMaratonem.
NiczymwsceniezHamletachoćodegranejdwa
tysiącleciawcześniejzjawa,okrólewskimobliczu
iojcowskimusposobieniu,postawiłanastępujące
ultimatum:„Jeślinatychmiastnierozpocznieszwojny
[…],wtedyrównieszybko,jakurosłeśwsiłęipotęgę,
znówstanieszsięmaluczki”.Wpierwszejchwili
Artabanoszbyłśmiechemznaczeniesnu,
nacoKserksesprzybrałgowsweszatyinakazał
spędzićnocwkrólewskimłożu.Zjawaznówsię
pojawiła,anaArtabanosapadłtakpotwornystrach,
żezbudziłsięzkrzykiemizmiejscazacząłnakłaniać
króladonowejinwazji.Kserkseswydałrozkazy