Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
powiedziałkiedyśdoBetsy:
–Podczasinflacjiludziepostradalinietylkomajątki,aleteżtę
resztkęrozumu,którądałimdobryBóg.Szczęściaoddawnajużnie
ma.Sąjeszczetylkozłudzeniaigłupcy.
Onsamstraciłwszelkiezłudzenia,agłupcemnigdyniebył.
Cokolwiekgadalibynaiwnioświatełkuwtuneluipokojunaświecie,
JohannIsidorniepodzielałtejnadziei.Niezamierzałjużdawaćwiary
deklaracjomgłoszonymprzezpolityków.TraktatpokojowyzLocarno,
przyjęcieNiemiecdoLigiNarodów,całataRepublikaWeimarskabyły
muobojętne.Gdydwudziestegoczwartegoczerwcatysiącdziewięćset
dwudziestegodrugiegoroku,wdrodzedoministerstwa,zamordowany
zostałministersprawzagranicznychWaltherRathenau,JohannIsidor
postanowił,żeprzestajesięinteresowaćpolityką,alenaszklanym
stoliczkuobokuszategofotelazzielonąaksamitnąpoduszkąciotki
Jettchennadalpiętrzyłasięstertagazet.
Jegopierwszączynnościąranoiostatniąwieczorembyłosięgnięcie
dogałkiradia.Wkażdypiątekpopołudniuspotykałsięzdoktorem
Meyerbeerem,długoletnimlekarzemdomowym,wcelupostawienia
diagnozychorymczasom.JohannIsidorstworzyłsobiewłasnyobraz
Republiki,aleniemiałjużżadnychzłudzeń.Lewicagomierziła,
groźbyprawicybudziłylęk.Wstydziłsięswoichobawinierozmawiał
onichanizMeyerbeerem,anizBetsy.Człowieka,którytrzylata
wcześniejzorganizowałpróbępuczuwMonachium,aterazsiedział
wwięzieniuwLandsbergu,nazywałkonsekwentnie„cherlakiem”
i„przybłędązAustrii”.Własnemusynowimiałzazłe,żetengo
przejrzał.
–PanHitler–pouczałErwina,gdytenakuratwostatnim
kwadransierokutysiącdziewięćsetdwudziestegoszóstegoonim
mówił–dochrapałsiępodczaswojnyledwiestopniagefrajtra,
awżyciuzdziałałniewielewięcej.Kimśtakimniemamzamiarusię
zajmować.
–Alemożektóregośdniaonzajmiesiętobą–odparłErwin
zuprzejmością,wktórejJohannIsidorzmiejscazwietrzyłsarkazm,
takgozawszeraniący.–MianowicieonbardzointeresujesięŻydami,
wiesz?Powinieneśkiedyśprzeczytaćjegoksiążkę.Właśniesię