Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oczywiście,fakt,żecelutegomógłbyon,jakzakładamy,niezrealizować,
gdybyzechciał5-jesttym,cosprawia,żepopchnięcietobędzieczynem
brutalnymiurągliwym,podczasgdypopchnięciekogośztakąsamąsiłą,
lecznieumyślne,niezamierzone,byłobyuznanejedyniezawypadek.
Widzimywięc,żeczynnik,októrytuchodzi-wolicjonalność-jak
równieżjejwłaściwaistotadecydująobardzoważnychcechachaksjolo-
gicznychorazantropologicznychpewnychwydarzeń(działań):umyślnie
kogośpopchnąćiprzewrócićtozłoigrubiaństwo,zrobićtosamonie-
umyślnie-toconajwyżejnieostrożność.Gdybymiałosięokazać,żedzia-
łaniawolicjonalnefaktycznieczyteżobiektywnienieróżniąsięniczym
odniewolicjonalnych(bowiemróżnicajestpozorna,iluzorycznaitp.),
bylibyśmywkonfuzji,boodróżnialibyśmyzłoodnieuwagi,czyliczegoś
moralnieneutralnego(jakwtymwypadku),napodstawiebłędnych,fał-
szywych,irracjonalnychprzesłanek.Wkonfuzjichybawiększejniżta,
wjakiejmógłbysięznaleźćktoświerzącywBoga,ktodoszedłdownio-
sku,żeBoganiema.PomiędzyewentualnądeziluzjącodoistnieniaBoga
adeziluzjącodowolnościwoliniezachodzi,jaksięzdaje,ścisłaanalogia-
tzn.niewiarawwolnośćwoliwydajesięczymśowieletrudniejszym
wpraktyceniżniewiarawBoga.
Gwoliskrupulatnościmożnatutajzauważyć,patrzącrazjeszczena
powyższąlistę,żepojęciewolijestjużwpunkciewyjściaotyleniejasne,
oilewprzypadkuzarównokamienia,jakidrzewaczypsa,możnasięprze-
cieżzastanawiać,czyniemawichdziałaniachjakiejśnwoli”
.Zwłaszczawi-
taliści,tacyjakSchopenhauerczyNietzsche,jakpamiętamy,skłonnibyli
przypisaćwolęwszystkimprocesomżycia,zmianyiwzrostu.Prowadzi
towszakżeraczejdodezautonomizacjiwoli,którajakopanwitalnasiła
naturyprzekształcasięwcośnieodróżnialnegoodpragnienia,pożądania
5nSkorotedyniezależneodwolijestto,cosiędziejepodprzymusemiskutkiemnie-
świadomości,tozależneodwolizdajesiębyćto,czegoprzyczynatkwiwsamymdziała-
jącympodmiocie,zdającymsobiesprawęzjednostkowychokoliczności,wśródktórych
czynudokonuje(...)”-Arystoteles,Etykanikomachejska,tłum.D.Gromska,w:idem,Dzie-
ławszystkie,t.V
,WydawnictwoNaukowePWN,Warszawa1996,ks.III,1111a.Również
odArystotelesazaczerpnąłemprzykładkogoś,ktowpadłnanas,bopopchnąłgowiatr.
10|Rozdział1