Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zwykle:„Pozatymnaukawciążnieznaodpowiedzi
nanajważniejszepytania.Niepotrafinawetwyjaśnić,
zczegozbudowanyjestWszechświat.Azresztą
toitakwszystkotylkoteorie!”.
Powszechnieródargumentówobrońcówwiary
pojawiałsięteżdoskonaleznanywlogiceklasyczny
błąd,czyli„argumentzprawdziwegoSzkota”.Dziś
mogłobytowyglądaćtak:
Niezaprzeczysz,żeodbuddystówmożemysię
bardzowielenauczyć.Udowodnionojuż,
żetareligiamaautentycznewartości
psychologiczneipoznawcze.
Masznamlitychbuddyjskichmnichów,
którzywMjanmiepomagalibirmańskiejarmii
wetnicznychczystkach.Iuczestniczyli
wfaktycznymludobójstwieRohingya?
Toniebyli
prawdziwi
buddyści!
*
Takiesporytocząsięnieustannie,pewnie
nacałymświecie.Noibardzodobrze.Czasemidzie
naostro,czasemnużącopowtarzalneijałowe,ale
to,żewciążsięwnieangażujemy,niepozwalanam
zapomnieć,żeporuszamybardzopoważnytemat.
Że„prawdy”,doktórychpróbująnasprzekonaćteiści
irozmaicireligianci,naprawdęważnewtym
sensie,iżdotycsprawfundamentalnych.Istotnych
dlakażdego,aprzynajmniejdlatakwielu,
żechętnychdokłótninigdyniezabraknie.