Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
34
WŚWIECIEPOEZJI
Odcinek212iwzgórze105
wednieszturmyistrzały
awnocyprzezdymprzedzierająsięreflektory
podrutachkolczastychbiegająbłyskiżywejakrtęć
(Front,K)
wnastępnychtomachjegowrażliwośćwyostrzasię:
wagonczerwonewięzieniekrów
zatkałokienkapyskamicieląt
rykżalemkipirykiznów
maszynyciszęmielą
(śmierć,dzjcdz)
Nogi
nędzne,bose,wranach,
padają,kuleją,krwawiąbruk,
sińce,brudpopękany,
wiadomogłód
(Głód,Wr)
irodziwspółczuciedladotkniętychnimnajboleśniej:bezimiennych
żebraków(poddworcemgłównymwwarszawie,nc),zabłąkanych
wmiastach(rymypobożne,nc),bezdomnychiopuszczonych(wigilia,
nc).Najbardziejznamiennyprzejawsolidarnościzawierawierszżal,
wktórympodmiotpowtarzawawangardowejformieprometejskiakt
identyfikacjizezbiorowością:
rozmnożonycudownienawszystkichnas
będęstrzelałdosiebieimarłwielokrotnie
jagdymzpługiemdobruzdyprzywarł
japrzyfoliałachjurysta
zakrztuszonywołaniemgaz
jaśpiącapośródjaskrów
idzieckowżywejpochodni
ibombątrafionywstallach
ipowieszonypodpalacz
jaczarnykrzyżyk
8
nalistach
8
Czarnykrzyżykniematukonotacjichrześcijańskich.Podpisująclisty,poeta
używałinicjałówmisterniesplecionychwformękrzyżyka.