Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
Książkatapisanajestniepoto,abywyolbrzymiaćnieetyczne(niemoralne)inieefektywne,
wkońcowymrozliczeniu,metodypostępowaniawkierowaniuizarządzaniuorazbywycią-
gnąćztakiejprezentacjiswojewłasne,autorskiekorzyści.Mogłybyonepłynąćzzaprezento-
waniawmiaręoryginalnego,anapewnorzadkospotykanego,jednostronnierozpatrywanego
problemukierowaniaizarządzania,cosamowsobiemożebyćnaganne.Takąformęprzyją-
łemświadomie,abyprzyjrzećsiętemuzjawiskuwmiarędokładnieiniezajmowaćsięsprawa-
mitowarzyszącymi,ważnymi,alewtymprzypadkumusiałybyonezostaćpotraktowanejako
imponderabilia,dywagacje.Pewnymwytłumaczeniemmogąbyćprzykładyjednostronnego
rozpatrywaniaproblemów,np.tylkofizykikwantowej,tylkoproblemówmotywowania
wskomplikowanymprocesiekierowania,tylkochemiinieorganicznejitd.
Znanemiteż,cooczywiste,definicyjneróżnicemiędzykierowaniemizarządzaniem
[samnatentematpublikowałemzagranicą;por.2005],aletuwykorzystujędlanichkrótki
wspólnymianownik.Rozumiemtutaj,łącznieprzeztedwapojęcia:oddziaływanieiceletego
oddziaływanianaludziichosobowości,zaangażowanieipostawyorazwpływnaprocesy
organizacyjno-ekonomicznezachodzącewspołeczeństwie,jegostrukturach,organizacjach
iinstytucjach.
Zdajęsobiesprawę,żetematynieprzyjemne,takiektórenasdotycząchoćbytylkowmi-
nimalnymstopniu,jaknp.efektyciemnychstronkierowaniaizarządzania,zazwyczajodrzu-
canelubconajmniejniemilewidziane,naogółnieakceptowane.Boalbowystępujemywnich
jakoofiara,coniejestprzyjemnelubjakoniesympatycznypodmiot,coteżniejestbudujące.
Innychmożliwościraczejniema.Jeślizaśtakjest,totakiepraceczytamyniechętnielubwcale
ichnieczytamy.Takbywarównieżzwielkimiteoriami,jaknp.zmarksizmem,którywykazy-
wałwyzyskkapitalistyczny[aco,możetakiegoniema?],takbyłoijestnadalzteoriąnaszego
rodakaLudwikaGumplowicza[ktodziśsięzajmujejegoteoriąodwiecznychkonfliktów?],zna-
ukamiVilfredoParetooelitach,Leninaowalceklasitd.Gdziemożnaznaleźćksiążkiprof.Po-
znańskiego?WszaktoczłowiekzUSA.Tyletylko,żepiszeźleopolskiejrzeczywistości.Nie
znaczytojednak,żewpracachnaukowych,bądźpopularnonaukowych,należytakichnie-
przyjemnychtematówunikać.Nie!Odwrotnie!Należysięprzeciwstawiaćnaciskomdecy-
dentówpolitycznychioligarchów,którymniewygodneidlategopróbująjeumiejętnie[ajak-
że?!]ibezwzględniezwekslowaćnamarginesnaukiibadańnaukowych.
Zasadniczym,pierwszymcelemtegoopracowaniajestwzbudzenieukierującychre-
fleksjinadsobą,nadswoimpostępowaniem;niezawszeuświadomionym.Byćmożesponta-
nicznym,ukształtowanymprzezhistorięnajnowszą,kulturęorganizacyjną,sposóbwychowa-
niaiotoczeniebliższeidalszeorazjakobykonieczność.
Kolejnycel,tozwrócenieuwagiwszystkimniekierownikomnato,jaktraktowani,kie-
rowaniwpracy.
Zdecydowanawiększośćspośródnasjest,wróżnychukładach,razkierownikiem,razpod-
władnym.Brygadzistamaswoichprzełożonychipodwładnych,dyrektormaswojąradęnad-
zorcząipersonel,proboszczwikarego,trzódkę,aleidziekanaorazbiskupa.Azatemrzecz