Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tysiącesrebrzystychkropli.Wodatworzyławartki
strumieńipodobniejakmiałotomiejscewAkademii,
ginęłagdzieśpodpowierzchniąziemi.Natalia,patrząc
nacudowniebudzącesiędożyciadrzewo,najego
nieziemskiblaskipiękno,zastanawiałasię,jak
tomożliwe,żedotejporyniezadałasobietrudu,
bypoznaćpochodzenieihistoriętejniezwykłejrośliny.
Zzamyśleniawyrwałjąszmeruczniów,którzywidząc
zbliżającąsięwichkierunkukobietę,zaczęliwymieniać
międzysobąpełneekscytacjiuwagi.
Wszyscybylizmęczenipodróżąimielinadzieję,żejuż
wkrótceudadząsiędoprzydzielonychimdomów.
StrażnikWorran,któryprzewodziłcałejgrupie,pokłoniłsię
kobieciewgeściegłębokiegoszacunku,onazaśujęłajego
dłońiucałowałapierścień.Nasrebrnymsygnecie
widniałypodobiznytrzechorłów.Każdyzestrażników
otrzymywałpodobnywdniunamaszczenianastrażnika.
Oczyubranejwszarątunikęniewiastybyłybarwy
czystegobłękitu.Spodkaptura,któryzakrywałczoło
iwłosy,Natalkadostrzegłajejjasnątwarz,drobnynos
idelikatneusta.Uczennicamiaławrażenie,żekobieta
pomimomłodegowyglądumawięcejlat,niżmożna
bysięspodziewać.Gdystanęłaprzeddziećmi
iprzemówiła,wrażenietoprzerodziłosięwsilne
przekonanie.
–Witajciewnaszejosadzie,drodzyuczniowie–rzekła.
–Przezjakiśczastomiasteczkoinaszdombędątakże
waszymdomem.Wrazzmoimisiostramizradością
będziemywasgościć.Wybaczcienamskromnewarunki.
Przedkażdymzprzeznaczonychdlawasbudynkówstoi