Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
emocjonalnymisemantycznympozwalanatworzeniewobrębie
tekstuwidocznych,zaakcentowanychzamknięć.Tymchwytem
konstrukcyjnympowtarzałSienkiewiczsłynne„efekty”Trylogii
(„Barwzięty”wzakończeniupierwszegotomuOgniemimieczem
czy„Ucztabyłaskończona”pokiejdańskiejzdradzieJanusza
RadziwiłławPotopie).
Zgodniezprzyjętąpamiętnikowąkonwencjązasadnicząfunkcję
wdzielepełniąobszernepartieautotematyczne.Określająone
zarównocelepisaniapamiętnika,jakipredyspozycjepisarskiejego
„autora”.Płoszowskitakprzedstawiaswójstatus„pamiętnikarza”,
przytaczającsądyprzyjaciela,JózefaŚniatyńskiego,uznanego
pisarza,wedługktóregopamiętnikjestgatunkiemprzyszłości:
Wrozmowach,jakieprowadziliśmyoliteraturze,Śniatyńskiprzypisywał
ogromneznaczeniepamiętnikomwogóle.Mówił,żeczłowiek,któryzostawia
posobiepamiętnikźlelubdobrzepisany,byleszczery,przekazujeidaje
przyszłympsychologomipowieściopisarzomnietylkoobrazswoichczasów,
alejedynieprawdziweludzkiedokumenty,którymmożnazaufać.Przewidywał
także,żeprzyszłąformąpowieścibędziewyłącznieformapamiętnikowa;
twierdziłnakoniec,żektopiszepamiętnik,tentymsamympracujedlaswego
społeczeństwaizjednywasobieprawodozasługi.[Rzym,9stycznia1883]
UjmującsądyŚniatyńskiegowramęprzytoczeniaczynawet
kryptocytatu,Płoszowskijakgdybyzdejmujezsiebie,dyletanta
zresztą,ciężar„odpowiedzialności”.PozwalaŚniatyńskiemumówić
zgodniezestetykąnaturalizmuiideąpozytywistycznąakcentującą
społeczneznaczeniaiceleliteratury.Samzaśnarratorwprowadza
wobrębtychrozważańdyskretnyodcieńautoironii,pisząc
owłasnychzamierzeniachjakodiarysty.Mabyćtoirekompensata
zabrakzasługdlaspołeczeństwa,iswoiste„ludyczne”zajęcie:
Bioręsiędotegopamiętnikanietylkozpowyższychwzględów,ale
idlatego,żetamyślmniebawi.Śniatyńskiutrzymuje,żegdyrazsięczłowiek
przyzwyczaidospisywaniaswychwrażeńimyśli,topotemstanowitojedno
znajmilszychzajęćwżyciu.Jeślisięokażeprzeciwnie,toBożezmiłujsięnad
moimpamiętnikiem![...]Gotówemdużoznieśćdlaspołeczeństwa,alenudzić
siędlaspołeczeństwaonie!tegoniezrobię,boniepotrafię.[Rzym,
9stycznia1883]
WdziennikuPłoszowskiegoujawniająsięzatem:niezgoda