Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
czterynogidokierowania.
–Comidaszzatakąpodróż?–zapytałchłop.
–Możeszsobiezażyczyć,iletylkochcesz–powiedziałlis.
–Napewnodostanieszodemnieprzynajmniejtylesamo,
coodBuregoWłochacza.Boonzachowujesięzawszenieuprzejmie,
gdyżądazapłatyzaprzejażdżkę,iwdodatkuwisinakoniu.
–Dobrze,przewiozęcięprzezgórę–oświadczyłchłop.–Tylko
czekajtutajnamniejutrootejsamejporze.
Chłopzdałsobiesprawę,żeMykitanabijasięzniegoistosuje
teswojelisiewybiegi.
Następnegodniazabrałnaładowanąflintęnasanie,akiedyMykita
przyszedłioznajmił,żechceotrzymaćswojądarmowąpodróż,dostał
ładunekśrutuwbrzuch.Apotemchłopzdarłzniegoskórę,miałwięc
terazzarównoniedźwiedzie,jakilisiefutro.
