Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WyobrażeniaśmierciwpoezjiEwyLipskiej
51
teologicznym.Chociażwnarracjizbliżającejsięmiejscamidogroteskinie
unikapoetkanutyironicznej.Powagatematuzostajewjakimśstopniuobni-
żonajużwpierwszymwersieprzezwprowadzeniedoutworutematów
skrajnieważnych,pozornieważnychlubnieważnych.Jakopierwszapoja-
wiasięwięcsiostraciotkiwariatka,którąMelaflzamykaławkuchni”14,po-
temczytelnikzapoznajesięztraktatemoparzeniuherbaty,abywtejsamej
strofieusłyszećflonietrwałościnaczyń”,fryzuriwreszcie-życia.Jestwięc
towierszopewnejwizjiśmierci,wujęciujednakinnym,bowświetlespraw
bezpośrednioniezwiązanychiniekojarzącychsięześmiercią.Lipskajednak
przypominaojejobecności,pokazującrozbitąfiliżankę,powypadanewłosy,
awdrugiejstrofietrzykrotnympowtórzeniemflnanicś”.Naniclakiery,
szpilki,eliksir-znaczyćmożetosamoprawie,cowanitatywneprzypomi-
nanieoprzemijaniuświata,obezsensownejwalceześmiercią.Naniceliksir,
którymusiprzegraćzezbliżającymsiębezlitośnietętentemkoni.
Koniewtymwierszusąbezpośredniozwiązanezapokaliptycznąwizją,
znanązObjawieniaśw.Jana.OdApokalipsyJanowejdzielijednakwiersz
Lipskiejprzepaśćironii.Jesttoironiawykorzystanajakonarzędzieprzeciw-
kobezradności,gdyzawiedziewszystko,nawetnajlepszyeliksir.Przestrze-
niąflostatecznych”wydarzeńniejestuniwersum,alekuchnia,którąpoetka
wyposażyłaminimalnie,ascetycznie,wspominającokredensie,zmywaku,
nakoniecogazie.Surowykrajobrazzmuszadopotraktowaniatejprze-
strzenijakozastępczej,coautorkasugeruje,eksponującporównaniaimeta-
fory:flPartenonkredensu”,flwzmywakuzachodzisłońce”,flautostradako-
ściciemieniowej”.Wielkiświatzdołałsięzmieścićwniewielkiejprzestrzeni
kuchni,wrazzeswoimicudami,zjawiskami,aleprzecieżtakżezwszystki-
mijegolękami,tragediamiorazflapokalipsami”.Konieruszająceflnana-
szychobojczykach”zapowiadaćmogązbliżającysięSądBoży,alenamiarę
kuchni,wktórejsłońcetoniewwodziezlewozmywaka.Poetkadokonuje
odważnejredukcjiznaczeń,przewartościowaniaosadzonychmocnowkul-
turzeznaczeń(czychoćbynawetsamychskojarzeń)zapokalipsąitowarzy-
szącychjejwielkichzjawisk.Poetkazamykaapokalipsęwkuchni,aautorką
kosmicznegozniszczenia,sąduorazdopełnieniaczasówczyniwariatkę.
ChociażnawetpojawiasięwutworzeBóg,tojestonwustachciotkiMeli
jedyniezwrotemwyświechtanym,inietowarzyszymupoczuciesakrum,
czychoćbynawetoczywistewkulturowejwizjitremendum.
Istotnawwierszuokazujesięsymbolikagranic.Pierwszealuzjegranic
pojawiająsięwrazzokreśleniempaństwowego(narodowego)charakteru
solniczki-węgierskiej,sztukiparzeniaherbatyherbaty-japońskiej,Parte-
nonu-greckiego.Kolejnągranicąjestzamkniętakuchnia,azarazponiej
---
----
---
---
-----
14E.Lipska,Ruszająkonie,[w:]eadem,Utworywybrane(1967-1984),wstępempoprzedził
R.Matuszewski,Kraków1986,s.49-50.