Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
domu,woczachświatamieliwszystko.
Dziecirosły,stawałysiębardziejsamodzielne,aona
budziłasięwnocywpustymłóżku.Sekszdarzałsię
odwielkiegodzwonu.Czasamiponawiałaprośby,bynie
chodziłdoklubuzestriptizem.Zawszezbywał
jeśmiechem.Pilnowałtelefonuikomputerajakoka
wgłowie,aawanturymuspowszedniałyitraktowałjejak
złokonieczne.Wjejżyciunicsięniezmieniało.Wciąż
wątpiławswojeumiejętności.Zpewnejsiebiekobiety
odobrejpozycjizawodowejzmieniłasięwkłębek
nerwów,trzęsłasięnadnajmniejszymidrobiazgami
dotyczącymidomu,dziecidenerwowały.Była
niezmienniepiękna,alekiedyinnimężczyźniokazywali
jejzainteresowanie,czułasiędziwnie,ponieważmążjuż
dawnoprzestałzauważać.
Podczasrutynowegobadaniaokazałosię,żemazłe
wynikicytologiistwierdzonouniejHPV.Ponieważnigdy
nieuprawiałaseksuznikimopróczmęża,zorientowała
się,żejejproblemtocośznaczniewięcejniżtylkojego
wizytywklubiezestriptizem.Zawiozładziecidomatki
ikiedyJohnwróciłdodomu,doprowadziładokonfrontacji.
Rozpętałasiędzikaawanturapełnakrzykówioskarżeń,
docierałodoniej,cowyprawiałinajakąskalę.Wkońcu
zażądała,żebyjejpokazałbillingiiinnerachunki.Wyszło
najaw,żeprzeztelatamiałliczneromanse,przeważnie
chodziłootancerkiznocnychklubów,kelnerkizbarów,
gwiazdkitelewizyjneistażystki.Kupiłnawetapartament,
byaktualnakochankamiałagdziepomieszkiwać.
Zwyciągówwynikało,żewydałbliskostotysięcydolarów
nawizytywklubach,biletysamolotowe,wakacje,
wynajmowanemieszkaniaiprezentydlakochanek.
Rachelkazałamusięwyprowadzić,aonprzezkolejne
miesiącebłagał,bypozwoliłamuwrócić.Matkapytałają,
czywie,cozrobiła,wyrzucającmężazdomu:„Mężczyźni
popełniająbłędy,przepraszałtakprzekonująco,żałował
takszczerze…Czynaprawdęnieboisięzostaćsama
zdwójkądzieci?”.Wtedyznowudopadływątpliwości.
Jakbywszyscysięnaniąuwzięli.Dopierogdypowiedziała
owirusie,którymzaraził,iocałejreszcie,matka