Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
najnowocześniejsze:Ił-18iTu-104.Szokwkokpicie-ileżtuzega-
rów,gałek,przełączników.Nowoczesność,technologia,potęga...
Wmieścienaulicydostrzegamsklepradiotechniczny.Mójoj-
ciec-urodzonynaKresach-bieglemówiporosyjsku,aleodma-
wiapomocy.Mówi:radźsobiesam.Niepotrafię,niemampojęcia,
jaksięnazywaporosyjskuto,cochcękupić.Ojcieckupujewkio-
skuczasopismonRadio”iwieczoremwhotelupomagaprzyswoić
potrzebnemisłowa.Następnegodniaztrudemwystękujęwskle-
pie,cochcękupić,aleudajesię!
DrugitydzieńwLeningradzie.Cóżzawspaniałemiasto!Iludzie
jakbytrochęinni,choćnieumiemdokładnieokreślić,naczymto
polega.Tutajteższałzwiedzania.Pokilkanaściegodzindziennie
wmuzeach,pałacach,noinaulicach,wautobusach,restauracjach.
Mójojciecczęstowczasiezwiedzaniasłużyzatłumacza.Zaczynam
corazwięcejrozumieć.Nasiąkamjęzykiemjakgąbka.Robięzakupy
wsklepiedlamajsterkowiczówjużbeztremy.
Wracamy.Koniecrokuszkolnego,koniecsiódmejklasy,ostatnie
sprawdziany.Nagleokazujesię,żezrosyjskiegojestemnajlepszy
wklasie!WkioskukupujękolejnynumerrosyjskiegonRadia”
.Będę
odtejporyregularnieczytałtoczasopismodogrudnia1981ro-
ku,kiedytozkioskówzginąwszystkiegazety,takżeitezbratniego
KrajuRad.