Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
22
1.Przedmiotzagospodarowaniaturystycznego
WopiniiJ.Mazurek,podobniejakiprzytaczanegoprzezniąW.W.Gaworeckiego
[1998,104],elementyinfrastrukturyturystycznejczęściątzw.urządzeńidóbrkom-
plementarnych.Stwierdzenietowymagapewnegokomentarza.
Chociażwwiększościprzypadkówzagospodarowanieturystycznejestwtórne
względemwalorówturystycznych(czyliwedługW.W.Gaworeckiegopodstawowych
dóbrturystycznych),tojednakcorazczęściejzdarzająsięnaświeciesytuacje,gdzie
najpierwpowstajeobiekt(któryjesturządzeniemmieszczącymsięwdefinicji„zagos-
podarowaniaturystycznego”),apopewnymczasiestajesięonrównieżniekwestio-
nowanymwalorem.Jakoprzykładmożeposłużyćhotel„ThePalaceoftheLostCity”
wSunCityResortwRepublicePołudniowejAfryki,którymożnazwiedzić,niezatrzy-
mującsięwnimnanocleg,niekorzystajączmiejscowychrestauracjiibarów,niekąpiąc
sięwmiejscowymbasenie,niegrającnanależącymdoniegopolugolfowymitp.(Sze-
rzejtematSunCityResortbędzierozwiniętywdalszejczęściksiążki).
Trzeciazniejasnościjestzwiązanapośredniozrozumieniemterminu„zagospoda-
rowanieturystyczne”wujęciudynamicznym.
ZarównoO.Rogalewski,jakimożewniecomniejszymstopniuJ.WarszyńskaiA.
Jackowski(atakżeB.Król,J.Mazurekiwieluinnychautorów,zwłaszczapublikujących
wlatach70.–80.XXw.)wiążąkwestięzagospodarowaniaturystycznegozplanowymi
działaniami,którychzasadniczymcelemjestudostępnieniewalorówśrodowiskageogra-
ficznegoturystom.PodobnieuważaA.Pawlikowska-Piechotka,którejzdaniemZagos-
podarowanieturystycznejestsegmentemplanowaniaprzestrzennego...”[Pawlikowska-Pie-
chotka209,15].Tymsamymmożnaprzyjąćzałożenie,żeproceszagospodarowania
turystycznegopowinienbyćnajpierwgłębokoprzemyślany(ustaleniewizji,określenie
misjiitp.),poprzedzonygruntownąanaliząmożliwiewszystkichuwarunkowań(odstrony
podażyipopytu),którejwynikiempowinnybyćróżnescenariuszeprzyszłychdziałań,
idopierowówczaspowinnazostaćpodjętawłaściwadziałalnośćinwestycyjna.(Więcej
przemyśleńiprzykładównatentematzamieszczonowdalszejczęściksiążki).
Podejścietakiejestniewątpliwiesłuszneizalecane,aleczasami(możenawet
często!)nieprzystajedorzeczywistości.Wturystyce(rozumianejjakodziedzinagospo-
darki)chybaznacznieczęściej,niżwinnychsferachgospodarkiświatowej(ipolskiej)
zagospodarowanieprzestrzenipodkątempotrzebturystyczno-rekreacyjnychjestbar-
dzoczęstowynikiemniedziałalnościzwiązanejzinstytucjonalniezorganizowanym
ipodlegającymkontroli(m.in.przezspołeczeństwo)systememplanowaniaprzestrzen-
nego,alejestskutkiemzachodzeniatzw.procesówspontanicznych(procesówżywioło-
wych),którepolegająnapodejmowaniudecyzjioprzyszłychinwestycjachprzezpoje-
dynczychinwestorówwsposóbwoluntarystyczny,bezaprobatyikontrolizestrony
instytucjipublicznychorazspołeczeństwa.
Efektemopisanychdotądprocesówprocesu„zagospodarowywania”przestrzeni
zmyśląoturystycewsposóbplanowyorazwsposóbspontanicznyjestsytuacja,
wktórejnierzadkonatymsamymobszarzewystępująurządzeniapowstałewzgodzie
zplaneminieobjętejakimikolwiekustaleniamiplanistycznymi(chybaże„prywatny-
mi”planamidanegoinwestora).Wtymmiejscunasuwasiępytanie:czywtakiejsytuacji
możnawdefinicjizagospodarowaniaturystycznegozakładaćapriori,żejesttoproces