Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
9
pokładanychwPutinie,mówionookorupcjiibezprawiukontras-
towanojezszarijatem.
Odpróbyopisurzeczywistościspołecznejstopniowoprzechodziłam
doopisuprzeżywanychdoświadczeń,przeformułowuja
G
cmojezaintere-
sowaniaipytania:interesowałomnieto,wjakisposóbmieszkańcy
Dagestanudoświadczaja
Gkryzysupaństwaorazprzemocy?Jakichzda-
niemmożnazmienićobecna
Gsytuacje
G
wrepublice?Napostawiejakich
doświadczeńbuduja
Gswojewizjeprzyszłości?Cooznaczadlanichżycie
wedługszarijatuorazda
eniedobudowypaństwaislamskiegoijakima
tozwia
G
zekzlokalnymirelacjamiwładzyipercepcja
G
państwa
rosyjskiego?
Trudnojestwnikna
wcudzedoświadczenieświata,aleprzebywaja
Gc
zdagestańskimimuzułmanami,rozmawiaja
Gcoważnychdlanich
sprawachiprzemieszczaja
G
csie
Gmie
Gdzy
miejscowościamiorazposterun-
kami,któredziela
Grepublike
G,
stopniowozdobywałamcorazwie
Gcej
do-
świadczeń,przezktórenaste
Gpniestarałamsie
G
przybliżyćświatmoich
rozmówców.
Ksia
kajestzarównopróba
Gprzekazaniatego,jakdagestańscymuzuł-
maniemówilioswoimświecie,jakgowidzieliorazjakiemielipomysły
nazmiany,jakiprzedstawieniemmojejinterpretacjiichświataiusi-
łowaniemnadaniasensuwłasnymdoświadczeniom.Podstawe
Gpublikacji
stanowia
GdoświadczeniainarracjemuzułmanówzRepublikiDagestanu
zlat2007–2013oraztespośdmoichobserwacjizżyciawDagestanie,
któreuznałamzaważnedlazrozumieniatamtejszegoświataoraz
społeczno-politycznegokonteksturozważań.
Wksia
cepokazuje
G,
wjakisposóbdlamieszkańwDagestanu
państwostajesie
G
zjednejstronyobiektemnienawiściiźródłemprze-
mocy,azdrugiejstronysamanidea”państwajakoabstrakcyjnejsiły
uosabianejprzezPutina,StalinaczyLeninajestwaloryzowanapozy-
tywnielubstajesie
G
wre
Gcz
obiektemmarzeń.Pokaże
G
wnież,żeuwa-
żanezaradykalnehasłapoparciadlapaństwaislamskiegolubpraktyki
wprowadzeniaszarijatuniepowinnybyćinterpretowanewkategoriach
oporu
2
,gdyżwwieluaspektachsa
G
todziałaniainspirowanetroska
G
opaństwoispołeczeństwoioznaczaja
Gprzedewszystkimda
eniedo
2
Rozumienieterminuopórprzyjmuje
G
zaLila
GAbu-Lughod(1990),którazauważa,że
mówia
G
cooporze,należyodejśćodkategoriinromantycznych”izastanowićsie
G
naduwi-
kłaniempraktykoporuwrelacjewładzy.