Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
znami.DoktorPatelkiwagłowąnajpierwMarcusowi,apotem
Frankowi,którzyodpowiadająjejtymsamym.Aterazprzejdę
donormalnegoporządkuspotkaniaizadamnaszejnowejprefektce
naczelnejtradycyjnepytanie.ObracasiętwarządoJameeli,która
przyciskagruby,zakrwawionyzwitekgazydolewejdłoni.Akolitko
Asanti,czychciałabyśsięzwrócićdozebranychzjakąśsprawą?
Tak.
Sądzącposzeptachobiegającychkryptę,odpowiedźJameeli
zaskoczyłanietylkomnie.Cotakiegomożechciećomawiaćnasamym
początkuroku?Wiadomość?
Rozumiem.TongłosudoktorPateljakzwykleniczegonie
zdradza.Tejkobietyniesposóbrozszyfrować.Możeszzabraćgłos.
Dziękuję.Jameelasprawiawrażenienietylezdenerwowanej,ile
przerażonej,gdywyciągaspomiędzyfałdszatyświstekpapieru.
Odchrząkuje.Dostałamtodziś.
Tojesttamtawiadomość.Nachylamsięnieznaczniedoprzodu.
Niechciałamwtouwierzyć,alechybaniepowinniśmytego
zlekceważyć.PodajezmiętąkartkędoktorPatel,któraodczytujejej
zawartośćznieodgadnionymwyrazemtwarzy.
TomożebyćtylkochoryżartzwracasiędoJameeli.
MożezgadzasiędziewczynaaleMorganbyłamojąnajlepszą
przyjaciółką.Uważam,żepowinniśmypotraktowaćtopoważnie.
Doskonale.DoktorPateloddajejejświstek.Możeszzwrócić
siędozebranych.
Jameelaprzełykaztrudemślinęiunosizmiętąkartkę.Wkrypcie
zapadaciszajakmakiemzasiał.
To...tojestzdjęcie.ZdjęcieMorgan.Wytężamsłuch,gdyścisza
głos.Zwydrapanymioczami.Zewszystkichpiersiwydobywasię
zbiorowewestchnienie,aJameelaodchrząkujeiczytanagłos
ztrzymanejwrękukartki:„ŚmierćMorgantoniebyłwypadek.
Zginęłazmojejręki.Atybędziesznastępna”.