Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.M.Wieczorek-Wstęp
W
STĘP
Nauka,czytonadrodzeewolucji,czyrewolucji,zawszewy-
dawałarozwijaćsięwDbyciuwopozycjidosiebiesamej”.Inaczej
mówiąc:dlarozwojumyślidobrymśrodowiskiemjestpewienplura-
lizmpoglądów.Tenbowiem,jaktomamiejscenawolnymrynku,
czylizgodniezDprawemdżungli”,zapewniaprzetrwanienajlepiej
przystosowanymteoriom.Byćmożewłaśnieztegopowodunauka
częstokroćbrnęławślepeuliczkiideologiiipopularności,niemając
zawielewspólnegozrzeczywistościąangażującsiębowiembar-
dziejwDprzetrwanie”iDużyteczność”,trudnozabiegaćoDprawdzi-
wość”iDwrażliwośćduchaludzkiego”.
Niemniejwolnozałożyć,nawetjeśliwdanymokresiezapa-
nujefałszikłamstwo,żeprawda,zracji,jestprawdą,konieckoń-
cówbędziemusiaławypłynąćnapowierzchniębyćmożewdrodze
intuicji,olśnienia,objawienia,własnejciężkiejpracy.Dobrzejednak
byłobyprzyjąć,szczególniekiedyjestsięfilozofem(niekoniecznie
kształconym),ostateczniekiedyśtakifaktnastąpi.
Jesttowyrazpewnejnadzieiepistemicznej,bardzozresztą
optymistycznejiprawdopodobnieztegowzględunaiwnej.Głosząc
bowiempewneprawdy,atakżebadającje,niesposóbniedostrzec
ichzmienności,płynności,zużywalnościiprzemijalności.Inietyle
trzebatuanalizowaćhistorię,bydostrzegaćtakądyferentnośćprawd
międzydwomaepokami.Jużwkrótkimżyciujednego,pojedynczego
człowiekamożnazobaczyćdojrzewaniedopewnychkwestii,acoza
tymidzie:zmianępoglądówiprzekonań.To,cobyłodlamniepraw-
dziwedwadzieścialattemu,dziśjestzaledwiecynicznymalbono-
stalgicznymwspomnieniem.Humorystycznewtymzjawiskujestto,
żeczłowiekbędączazwyczajprzekonanym,żemarację,twierdzi,
racjęposiadarównieżponiejakiejDaktualizacji”swoichprawd.
Wynikatozfaktu,żepewneproblemywymagająnastaniaswojego
czasu.Dlategoteżpostawienieteoriiheliocentrycznej,mimo
prawdziwe,musiałodoczekaćpewnejdorosłościumysłuludzkiego.
Niemniej,poodkryciuinnychsystemówplanetarnychanawetgalak-
tyk,trudnobyłobydziśgłosićjakobysłońceznajdowałosię
wcentrumkosmosu.
9