Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Normandii,Andegawenii,Pikardii,Szampanii,Bretaniiczy
Owernii.CałaLangwedocjaprzyczyniłasię
dostopniowegozasiedlaniaTuluzy.Przezwielką
południowąośdolinRodanuiSaonynapływali
dopapieskiegoAwinionu,pogrążonego
parexcellence
wcelibacie,ludziezLangwedocji,Prowansji,Sabaudii,
Burgundii(zarównozksięstwa,jakizhrabstwa)oraz
Lotaryngii,duchowniiświeccy.
Miasto–itomałe,itowielkie–rozrastałosiępoza
swojemury.MuryteczęstopochodziłyzczasówFilipa
Augusta,stuleciewzględnegopokojuniezachęcało
bowiemmieszkańcówdoichutrzymywania.Mursięwalił,
wyłomysiępowiększały,bramytraciłyswojeodrzwia.
Dookoła,nazewnątrzmurów,wyrosłynowedomy.
Budowle,niedoobronywrazieoblężenia,byłydoskonałą
osłonądlapotencjalnychoblegających.Leczktóż–poza
stałymifrontamiwalki,czyliGujenną,Flandriąikilkoma
innymiregionami–około1340rokuprzejmowałsię
widmemwojnyoblężniczej?
Paryżrozciągałsięnawszystkiestrony:wkierunku
Saint-Germain-des-PrésiSaint-Sulpice–poza
bezużytecznąjużbramęBucy,wkierunkuTemple
iMontmartre–pozaczęściowojużzawalonymur
obronny.RouenrozszerzałosięwstronęSaint-Ouen,
aOrlean–wkierunkuSaint-Aignan.Jakżetrudnabyła
pobudka,kiedysięokazało,żefortyfikacjetetrzeba
pilnie,itowielkimkosztem,naprawić,odbudowaćczy
powiększyć,cowpierwszychdziesięcioleciachwojnybyło
wielkimwydatkiemdlafrancuskichwładzmiejskich.
Młynyipiekarnie,garbarnieikaflarnie,czyliwszystko
to,czegomieszkańcymiastnieżyczylisobieoglądać
