Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rządzaniemrozmaitychpism(zapewneinstrukcjidlapolskichrepre-
zentantówwkrajachzachodnich,polecającychkontynuowaniestarań
ozainteresowanietamtejszychpolitykówsprawąpolską).Jednocze-
śnieprowadziłrozmowyznotariuszemwkwestiiprzepisanianaczłon-
kówrodzinychociażbyczęścijegodóbritymsamymuratowaniaich
przedniechybnąkonfiskatą.Zostałyonenagleprzerwane27września,
ogodzinie6wieczorem.Wtedydopałacudotarłoostrzeżeniezestro-
nykanclerzaKlemensavonMetternicha,żeDMoskalewchodządo
Krakowa”ipatrolekozackieszukająeksprezesaRząduNarodowego.
Książę,nieulegającpaniceżonyisiostry,zachowałzimnąkrew.Po-
rzuciłnotariusza,zaczesałwłosynatyłgłowy,włożyłperukę,okulary
isutannę,którąksiężnaAdamowa,wiedzionaintuicją,przyniosłaDpod
Barany”kilkadniwcześniejodksiędzakanonikaLudwikaŁętowskie-
go.Takucharakteryzowanywymknąłsiętylnymidrzwiamizeswym
sekretarzem,bibliotekarzemzPuławKarolemSienkiewiczemiwspo-
mnianymduchownym.Czasnaglił,ponieważpierwsiżołnierzerosyj-
scydotarlijużdomostułączącegoKrakówzaustriackimPodgórzem.
Sytuacjastawałasięrozpaczliwa,alelossprzyjałuciekinierom.Uwy-
lotumostuczekałnanichwpowoziekonsulaustriackiwKrakowie,
baronFranciszekLorentz,któryzpoleceniaMetternichamiałdbać
obezpieczeństwoCzartoryskiego.Bezprzeszkódprzewiózłgowraz
zSienkiewiczemnadrugibrzegWisły,czylidonależącejdoAustrii
Galicji.NastępnieLorentzzawróciłDpodBarany”inamawiałksięż-
Adamowądobezzwłocznegoopuszczeniamiasta,gdziegenerał
rosyjskiFiodorRüdigerrozpocząłokupacjępołączonązrabunkiem
irekwizycjamimieszkań.Annaprzezwzglądnadzieciwolałapozostać
namiejscukilkadnidłużej,alerozumiejącpowagęchwili,zgłosiłago-
towośćdowyjazdu.Tegosamegowieczoruzaksięciempodążyliwy-
straszeni:Tosiozmamą,rodzeństwem,BłotnickimipannąWolską.
DoWisłydotarlidorożką,którawysadziłaichprzymoście.Wysiedli
zestrachem,weszlinamostniepewnąnogą,alenaszczęścieczekali
tamnanichurzędnicyaustriaccy,majorodhuzarów,atakżesamksią-
żęAdamJerzy.PierwsząnocspędziliDjakbynabiwaku”,wpustym
mieszkaniuodstąpionymprzezpewnegopułkownikaaustriackiego.
~48~