Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
usztywniaćzłamanekości,robićzastrzyki,czyteżbandażowaćrany
imierzyćciśnieniekrwi.Gdymyślęotymzperspektywypóźniejszych
wydarzeń,wiem,żete„taktyki”jakzwykłjenazywaćinstruktor
miałyswojeznaczenie,któregowtedyjeszczeniedostrzegaliśmy.
Dwadzieścialatpotym,jakucichłyostatnieodgłosybitewIwojny
światowej,Polskaprzeżywaładośćspokojnyczas,wprzeciwieństwie
dowstrząsanychnarodowymsocjalizmemsąsiadującychznią
Niemiec.Dlachłopcawmoimwiekutesprawyniemiałyznaczenia,
chociażczasamipodczasrozmówzojcemwyczuwałemwjegogłosie
nutęniepokoju.
Pewnegodniazwróciłemuwagęnato,żemójwujekKrakusjest
bardzoporuszony.Mówił,żejakiśAdolfHitlermiałzamiarpołączyć
NiemcyzPrusami,regionemznajdującymsięnapółnocyPolski.
NieodważąsięzaatakowaćGdańskazawyrokowałtata,nie
okazujączbytniegozainteresowania.
Niemcyprzeżywająwieleproblemówgospodarczych,aPolska
stoinaprzeszkodzieplanomHitlera.Tobyłbydobrypretekst
dorozpoczęciainwazjistwierdziłmójwujek.
Niechsięzajmąswoimisprawami!Niechcemytukolejnejwojny.
MamyprzecieżpaktonieagresjizNiemcami.
Iuważasz,żeonigouszanują?Naszewojskalądoweilotnictwo
organizująmanewry…ciągnąłwujekzwyraźnymniepokojem
wgłosie.
Martwiszsiębezpowodu,totylkorutynowećwiczenia
stwierdziłtata,bagatelizującsprawę.
Stan…cośtuśmierdzi.WniektórychdzielnicachWarszawy
zaczynająbudowaćschronyprzeciwlotnicze.
Tato,cotoschronyprzeciwlotnicze?odważyłemsięprzerwać
rozmowę.
Waldekodparłtata,którydopieroterazzorientowałsię,
żewszystkosłyszętomiejsca,wktórychludziewczasiewojny
chroniąsięprzedatakamisamolotów.
Wyobraziłemsobiewtedy,żeschrontotakaleśniczówka,miejsce,
gdziemożnaśpiewaćispędzaćmiłoczaszprzyjaciółmi.Zapomniałem
orozmowieiwyszedłempobawićsięzAzą.