Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chwilęposwoimszefieweszłaniewielkagrupkaprzedstawicieli
MBP,wpraktycewłaściwiecałekierownictwo,awięcFejgin,Bristi-
gerowa,ijeszczekilkudyrektorówdepartamentów.
Stachusiadłzastojącymniecozbokustołemirozłożyłprzed
sobądokumentyiczystekartkidonotowaniaprzebieguobrad,by
sporządzićpotemprotokół.WchwilępotemweszłaGórskaiusia-
dłazastołem,kołoStacha.Powitalisiękiwnięciemgłówioboje
przygotowywalidonotowania.WtymmomenciewszedłBierut,
aznimjeszczetrzechczłonkówBiuraPolitycznego.Obecni,zwy-
jątkiemGórskiejiStacha,wstalinapowitanieszefa,atenskinąłręką
ipowiedział:
Siadajcie,odrazuzaczynamy.MamturaportFejgina,alenie
będziemygostreszczać.MamysamegoFejgina.Lepiejniechonsam
zdanamsprawozdaniejaktobyło,icopowinniśmywiedzieć.
Przedewszystkimcosiętaknaprawdęstałozpułkownikiem*wia-
tło.Czywiecie,gdziejestteraziczegonależyoczekiwać?
FejginbyłnajwyraŹniejprzygotowanynato,żeotrzymatakie
polecenie,borozłożyłprzedsobąnastolekilkazapisanychkartek
izacząłreferować.Napoczątkubyłyfakty.Mówiłpocojechalido
Berlina,jakodbywałasiępodróżsłużbowymsamochodem,gdzie
ijakwitałyichsłużbyenerdowskie.Podkreślał,żecalapodróżijej
celetrzymanebyływtajemnicyprzedadministracjąNRD,nawet
przedinstytucjamipartyjnymi,wtymrównieżprzedKC.Otym,że
sąwBerlinieicojestcelemichwizytywiedziałojedyniekilkuwy-
sokichrangąfunkcjonariuszywywiaduisiłbezpieczeństwaNRD.
OpowiadałjakznaleŹlisięnaterenieBerlinaZachodniego.
Wbanku,jakrelacjonowałFejgin,onposzedłwymienićpieniądze,
a*wiatłozostałprzedwejściemdogmachubysprawdzić,czynikt
ichnieśledził.
27