Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
iopowiedziałammuozdarzeniu.„Niewiem,comisię
przydarzyłotejnocy.Czyżbymoszalała?”.
Natoonodpowiedział:„Dlaczegonibymiałabyś
oszaleć?Jeślimiałobysiętojeszczepowtórzyć,nie
pytaj:«Kimjesteś?»,aleraczej«Czegoodemnie
potrzebujesz?».Tomogłabyćduszaczyśćcowa”.
Odpowiedziałam:„Jeśliondomniejeszczeprzyjdzie,
tomusitobyćjakiśkrewny”.„Nie—odpowiedział
mójkapłan.—Wcaletakniemusibyć,tymbardziej
żezawszesiędużozaduszemodliłaś”.
Następnejnocyonponowniesiępojawił!Tym
razemrzeczywiściezapytałam:„Czegoodemnie
potrzebujesz?”.Przystanął,obróciłsięipopatrzył
namnie,mówiąc:„ProszęotrzyMszeodprawione
wmojejintencji;potembędęjużzbawiony”.
Inatychmiastzniknął.Wtedywiedziałamjuż,żebyła
toduszaczyśćcowa.Znowupowiedziałamotym
mojemukapłanowi,aonodrzekł:„Dobrze,jeślitosię
jeszczepowtórzy,toproszęmiotympowiedzieć”.
CzykiedykolwiekodczuwałaPanilęk?
Nie,wcale.Nawetdługoprzedtemnie.Takżejako
uczennicanigdysięniebałam.Mamazwykłamówić:
„Jesteśniezwykłymdzieckiem.Inneczęstosięboją”.
Gdymamamówiła,żektośbyłnazewnątrz,abyło
ciemno,jaoświadczałam:„Dajcielatarkę,pójdę
sprawdzićktoto”.
Wydajesięteraz,żejestPanidośćdobrzeznana
wgroniemodlącychsięwiernych,ale
wewcześniejszychlatachżyłaPaniwwielkim
odosobnieniu.Jaktosięstało,żeludziezaczęli
uważaćPaniponadnaturalnedoświadczenia
zaprawdziweprzeżycia?
Przedewszystkimdziękiinformacjom,któresię
popewnymczasiesprawdziły.Ponadtonapodstawie
podawanychprzezemnieinformacji,którebyłyznane