Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
piękno.Czyżmożnadoświadczyćwiększejestetycznejperwersji?
Trudnojejsięoprzećnietylkozpowodupodnietciała.Działa
równieżtruciznazabójczegopiękna,któresączysięzmiejsca„po
drugiejstroniedobra”.GdybyBógbyłmniejmądry,zrównałby
zapewnedobrozpięknemizłozbrzydotą.Gdybyzbrodnia,
cudzołóstwo,rabunekczykłamstwobyłytakohydne,żeczłowiek
odrazuwchwilipokusydokonaniatychwystępkówodczuwałbycoś
wrodzajuobrzydzenia,Diabełniebyłbypotrzebny.Straciłbyrobotę,
jaknasistoczniowcypoupadkustoczni.
Kiedywięcpatrzęnasłonianapajęczychnóżkach,którybiegnie
niczymmonstrualnyowad,niosącnaswoimgrzbieciesymbolizujący
pokusycielesneburdelpełenpięknychnierządnic,zdajesię,żetotylko
irracjonalnafantasmagoria,którąrozwiejezachwilęwiatr.Słoniesię
jednakzbliżają,widmopowiększasię,pokusarośnie.
Jeśliczystawyobraźniajestproduktempsychiki,osobowości,
ducha,topokusajejcórkaznieprawegołożasłużyćchcegłównie
ciału.Takjakwżyciuwalcząduszazciałem,takwestetyceietyce
wyobraźniazmagasięzpokusą.
WreszcieoderwałemwzrokodreprodukcjiobrazuSalvadora
Dalego.Byłemzmęczony.Odwpatrywaniasięwekrankomputera,
któryniczymsezamotworzyłprzedemnąwstydliwekartydziałalności
TW„Emanuela”,bolałymnieoczy.KtonaścianieczytelniaktSłużby
BezpieczeństwawInstytuciePamięciNarodowejpowiesił
tereprodukcje?Niezależnieodtego,ktotobył,zpewnościąniebyło
todziełemprzypadku.TużzaDalimwisiałBoschiscenyzjego
ogroduziemskichrozkoszyiogrodupełnegokoszmarnych
okrucieństw.Słowempiekło,wymarzonytematdlawyobraźni,która
osądzaiwymyślakarę.Okrucieństwo;jakżeczęstoprzejawiasię
wnimdemonicznakreatywność...DalejbyłGoyazeswoimi
demonamiwojny,mrocznyCaravaggio,anasamymkońcu,nie
wiedziećdlaczego,wisiałzupełnieniepasującydoresztyreprodukcji
portretbrodategomężczyznywrosyjskimgrubympłaszczu.
Mężczyznaów,pokazującswójlewypółprofil,patrzygdzieśprzed
siebiezwyrazemtwarzymówiącymmniejwięcej:wiemotobiecoś,
czegoniechciałbyśsiędowiedzieć.