Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8
TEORIASOCJALIZMUIKAPITALIZMU
Zacznijmyodobjaśnieniawarunkuwstępnego,któryjestkonieczny,
bywyłoniłosiępojęciewłasności4.Abymożnabyłooniejmówić,musi
zaistniećrzadkośćdóbr.Gdybynieistniałarzadkość,awszystkiedobra
byłytakzwanymidobramiwolnymi,którychwykorzystanieprzezjedną
osobęwdowolnymceluwżadnymrazieniewykluczałoby(tudzieżnie
kolidowałoaninieograniczało)możliwościposługiwaniasięnimiprzez
inneosobylubwinnymcelu,towłasnośćniebyłabypotrzebna.Gdyby
dziękirajskiejobfitościbananówmojeobecneichspożycienieuszczupla-
łowżadensposóbmojegoprzyszłegoichzapasu(możliwegospożycia)ani
obecnegolubprzyszłegozapasutychowocówujakiejkolwiekinnejosoby,
towyznaczenieprawwłasności,wtymprzypadkudobananów,byłoby
zbyteczne.Abykoniecznestałosięrozwinięciepojęciawłasności,dobra
musząbyćrzadkie,przezcomożliwejestpowstawaniekonfliktówwkwe-
stiiichużycia.Funkcjąprawwłasnościjestzatemunikaniemożliwych
sporówwkwestiikorzystaniazrzadkichzasobówprzezprzypisaniepraw
wyłącznegoposiadania.Własnośćjestzatempojęciemnormatywnym,za-
projektowanymwceluumożliwieniabezkonfliktowychinterakcjipoprzez
określeniewzajemniewiążącychregułpostępowania(norm)wkwestii
użyciarzadkichzasobów5.Łatwozauważyć,żerzeczywiściewystępuje
rzadkośćdóbrdóbrwszelkiegorodzajuiwszędzieazatemoczywi-
stajestpotrzebaistnieniaprawwłasności.Prawdępowiedziawszy,poję-
ciewłasnościmusiałobypowstać,nawetgdybyśmyżyliwogrodzieEden,
gdziewystępowałabyobfitośćwszystkiego,copotrzebnejestnietylko
dopodtrzymaniażycia,alerównieżdozaspokojeniakażdegomożliwe-
gokaprysu.NawetbowiemwtychDidealnych”okolicznościachrzadkim
4Por.D.Hume,Traktatonaturzeludzkiej,tłum.Cz.Znamierowski,Warszawa
2005,zwł.s.569;tenże,Badaniadotyczącezasadmoralności,tłum.M.Filipczuk,
T.Tesznar,Kraków2005;L.Robbins,PoliticalEconomy:PastandPresent,London
1977,zwł.s.29–33.
5Nawiasemmówiąc,normatywnycharakterpojęciawłasnościpozwalazrozu-
miećrównieżwystarczającywarunekwstępnyjegopojawieniasię.Opróczrzadko-
ścimusiistniećDracjonalnośćdziałających”,cooznacza,żeci,którzypodejmują
działania,musząbyćzdolnidoporozumiewaniasię,dyskutowania,sprzeczaniasię,
awszczególnościmusząbyćzdolnidoangażowaniasięwargumentacjęwkwestiipro-
blemównormatywnych.Gdybynietazdolnośćkomunikacji,niebyłobypoprostu
miejscadlapojęćnormatywnych.Niepotodefiniujemyprawawłasności,abyunik-
nąćsporówwkwestiiużytkowaniarzadkichzasobównaprzykładzesłoniem,gdyż
niemożemyznimwejśćwargumentacjęidlategoniepotrafimydojśćznimdopo-
rozumieniawkwestiiprawposiadania.Unikanieprzyszłychsporówwtakiejsytuacji
jestwyłącznieproblememtechnicznym(anienormatywnym).