Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
stactwainiedbalstwa”
28
.Scenawysypanabyłatrocinami,które,będącczę-
ściąestetykiteatrujarmarcznego(przypominałytakżescenęcyrkową),sym-
bolizowaćmiałyrównieżbłoto,wjakimunurzaniwszyscybohaterowie
dramatu.Okazałysięjednakniepraktyczne:„byłstrasznyhałas,ludzieki-
chali,[ł]kurzyłosięzniejstraszliwie.Ludziebiegaliwprzerwiedoszatni
poszczotki,żebysięjakośztegokurzuoczyścić,strachpomyśleć,cosię
działozaktorami”
29
.PodobniezanotowałaBarbaraHenkel:
Jestemjaknajbardziejzaniekonwencjonalnymiefektami.Trociny
jednaknietylkowprowadzająniezamierzonyefektkomiczny,ale
drażniąwdodatkunozdrzawidzówsiedzącychwpierwszychrzę-
dachzmuszającichdokichanialubrejteradydodalszychrzędów
30
.
MaciejPruspracowałwSłupskunaprzekładzieautorstwaJerzegoS.Sity,
októrymJanKottpisał,żejestbardzozimny,innowacyjny,bardzosce-
nicznyiprzełomowy.Toprzekład,wktórymsłowajasne,precyzyjne.
Takżeopisokrucieństwajesttuprecyzyjny,brzmi,jakbytobyłasprawa
czystotechniczna.Niematukluczenia,używaniazastępczychokreśleń,
zwłaszczagdychodziosprawyhomoseksualne,będącewcześniejtabu.
Sytuacjeirelacjemiłosneprzedstawionewsposóbprosty,np.wscenie,
gdyEdwardIImówi:„Chciałbymmiećdlasiebiejakiśspokojnykąt,gdzie
mógłbymbrykaćdowolizmoimniedouczonymGastonem”
31
.Sito,zda-
niemKotta,czytałEdwardaIIpoprzezSzekspiragłównietegozKronik
orazzMakbeta.Stądwzięłasiętaostrośćibrutalnośćjęzyka.GrzegorzSin-
kow1986roku,analizującprzekładiporównującgozprzekłademJuliu-
szaKydryńskiego,zwracałuwagę,żeSito„podkreślagwałtownośćsłów,
wyostrzarepliki,wprowadzadobitniejszeprzenośnieiobrazowanie,uła-
twiającwsumie,dostęppublicznościdoprzeżyćiproblemówbohaterów,
jednakniezmieniaobrysuichpostaci”
32
.Tobyłobardzoindywidualne
podejścietłumaczadodzieławłaściwieparafraza,alebezzmianysensu.
Taparafrazabyłaniewątpliwiebardzoteatralna,dokonałjejprzecież
człowiekświetnieznającyscenę(większośćjegopracyprzekładowejsta-
nowiłyprzekładydramatówSzekspira):„tłumaczyłMarlowe’awierszem,
którydasięmówić,którydasiękrzyczeć,alektórynieprzestajebyćwier-
1111111
28
J.Milewski,Czterypretensjedoreżysera,„SłowoPowszechne”1969,nr67,s.15.
29
Tamże.
30
B.Henkel,WKoszalinie,wSłupskuiwobjeździe,„SztandarMłodych”1969,nr58,s.16.
31
Ch.Marlowe,EdwardII…,s.46.
32
G.Sinko,Teatrwtrybachł,s.8.
22