Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁPIERWSZY
nomicznatojedenzrodzajówwartościwogóle.Cowięcej,narynku
wartośćestetycznaczykrytycznamogąstaćsię-istająsię-wartością
ekonomiczną.Podtymnkulturowymkamuflażem”
,ukrywającympraw-
dziwe,ekonomiczneobliczesztuki,rozgrywasiętypowadlakażdego
rynkusytuacja,wktórejracjonalniimaksymalizującyzyskiaktorzy
odpowiadająnaistniejącezapotrzebowanie.
ZaWilliamemGramppemVelthuisargumentował,żendziełasztuki
dobramiekonomicznymi,którychwartośćjestprzezrynekmierzo
-
nawtakisposób,żesprzedającyikupującysztukę-twórcyici,którzy
ztegokorzystają-próbujązyskaćjaknajwięcej”28.Artyściprodukują
więcsztukę,abyosiągnąćzysk(finansowylubprestiżowy),kolekcjone-
rzyzaśkupują,bymiećzkonsumowaniasztukipożytek-znówróżno-
raki-symbolicznybądźinwestycyjny.Równieżiświatsztukiczerpie
zyskizrynku,rozdzielającwtensposóbograniczonezasoby-takie
jaktalentartystówczymożliwościnabywczekolekcjonerów.Wtakim
układziehandlarzesztukąpośrednikamiiinformatorami.Regu-
lująpodażipopyt,redukująkosztydziałalnościzarównotwórców,jak
inabywców,ułatwiającichkontakt,selekcjonującinformacjeikształ-
tującwzajemnąkomunikację.
Jestemzwolenniczkądrugiejlogiki:czylispojrzenianaryneksztuki
jakonannicinnego”niżinnerynki.Zainteresowanieartystycznymi
waloramiobiektównosiuuczestnikówrynkuznamiępatrzeniaeko-
nomicznego,gdyżmusząocenićoni,codalejbędąmoglizrobićztymi
przedmiotami.Potwierdzeniemtejtezymożebyćnastępującawypo-
wiedźJanaDmochowskiego:
ZdobyłempięknywazonBochLaLouviere,dużejurody,za30euro,
podczasgdytakiechodząpodobrekilkaseteuro.Ważnebyłoto,żeten
wzórbardzomisiępodobał.
28
W
.Grampp,PricingthePriceless,NewYork1989,cyt.za:o.Velthuis,Talking
Pricesś,op.cit.,s.26.
32