Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
44
WŁADYSŁAWMARKIEWICZ
Niestetywczasiektórejśjużzrzędunieostrożnejmanipulacjiwtrakciepo-
siłkuwpociągugłówneostrzesięzłamałoicałaradośćsięskończyła...
Nierazroztargnienieprofesoramogłopociągnąćzasobąbardzonieprzy-
jemnekonsekwencje.Zdarzyłosiętowczasiejegowyprawynaukowo-ba-
dawczejdoazjatyckichrepublikradzieckich.Namówiłgodoniej,oczywiście
kierującsięnajlepszymiintencjami,profesorAdamŁopatka,spodziewając
się,żeudasięprofesorowiKowalskiemuzebraćmateriałdoanalizyporów-
nawczejsystemówoświatyiwychowaniawróżnychśrodowiskachkulturo-
wych.
Odniosłemsięsceptyczniedotegopomysłu,aleStanisławzapaliłsiędo
niego.NieszczęścieprzydarzyłosięwTaszkienciewUzbekistanie,gdzie
zginąłmupaszport.Niktnigdy,wtymsambohater,niepotrafłwyjaśnić,
jakprof.KowalskimógłbezpaszportudostaćsięnasamolotdoAłmaAty
wKazachstanie,gdziedopierowhotelufaktzniknięciadokumentutożsa-
mościstwierdzono.ByłotodlaProfesoraprzeżycietraumatyczne,oczym
jakieśpojęciemogąmiećtylkoci,którzywiedząotym,czymbyłpaszport
dlawładzbezpieczeństwawZSRRwokresiezaostrzającejsięwalkiklaso-
wej.PaszportnaszczęścieznalazłsięwpokojuhotelowymwTaszkiencie,ale
profesormusiałspieszniewracaćdokraju.Przezkilkamiesięcycodziennie
wieczoramirozdygotanyprzychodziłdomnieinalegał,abympowiedziałmu
całąprawdęotym,comugrozi.Naszczęściezczasemodzyskałrównowagę
psychicznąispokój.
PomoimprzeniesieniusiędoWarszawykontaktyzprofesoremStanisła-
wemKowalskimsiłąrzeczyrozluźniłysię,stałysiępoprostuokazyjne.Ostat-
nirazspotkaliśmysięnaZjeździeSocjologicznymweWrocławiu,naktórym
byłgościemhonorowym,aczasspędzałgłówniewtowarzystwiemojejżony.
Zachowałempamięćonimjakoouczonymoniezwyklerozległejerudycji,
skrupulatnymiwnikliwymbadaczu,przywiązującymogromnąwagędorze-
telnościwarsztatowej,wrażliwymnapunkciespołecznejobywatelskiejuży-
tecznościbadańiznakomitymichorganizatorze,otwartymnanowepomysły
teoretyczno-poznawcze,aprzytymjakooczłowiekuprawym,prostolinij-
nymigodnymzaufania,zawszegotowymsłużyćbezinteresownąpomocą,
kochającymżycie,leczwolnymodnałogów,zdużympoczuciemhumoru.
Dobraiszlachetnatorzecz,żepedagogikaUniwersytetuim.AdamaMickie-
wiczapielęgnujepamięćonim.
Warszawa,lipiec2005
AdamMickiewiczUniversityPress©2021