Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wswojeręce.Uznaliśmy,żeniemożemybiernieprzypatrywaćsię
historii.Chcieliśmycośrobić.Zachwycenitymwielkimkarnawałem
zdecydowaliśmysięzałożyćzespółrockowy.Możnato,coprawda,
uznaćzairracjonalnypomysł,alewtedywszystkowydawałosię
możliwe.Gdybyśmychcielizakładaćkapelęnawiejskiewesela,
stworzeniezespołubyłobybanalne.Alegraćrocka?Tojużwyższa
liga.Przedewszystkimdlatego,żemieliśmyzwykłegitary.Kto
bytammarzyłoelektrykuczybasienawłasność?Jużniepowiem
operkusji.Zdarzałosiępogrywaćnatychinstrumentach,ale
wyłączniewdomukultury,nadodateknietutejszym.Unaschyba
oczymśtakimjakperkusjaniktniesłyszał.Frankwymyślił,
żepójdziemypogadaćzdyrektoremtamtegodomukultury.
Naczymśprzecieżmusieliśmygrać.Specjalnychzłudzeńnie
mieliśmy.Wtakichmiejscachgrałosięgrzecznąmuzykędla
grzecznychobywateli,anierockadlagrzesznychludzi.Aleconam
szkodziłospróbować.Dyrektornazywałsię,pamiętam,Marian
Klusińskitypowytowarzysz.Byłztych,którzypartiiwierzyli
bardziejniżżonie.Nakulturzeznałsiętyle,conafizycekwantowej.
Fuchawtakiejinstytucjiraczejniestanowiłaszczytujegomarzeń.
Napoczątkupowiedziałstanowcze„nie”,borocktraktowałjak
jakiegośdemona.Alepóźniejsprawęprzemyślałimachnął
natoręką.Jednakwysunąłwarunek.Tekomunistycznedarmozjady
nigdyniebyłybezinteresowne.Klusińskizażądał,żewzamian
zapróbynapaństwowymsprzęciebędziemyrobićoprawęmuzyczną
naimprezachlokalnych,czyliwskróciepartyjnych.Oj...
Nieciekawemieliśmyminy.Postawiłnaspodścianą.Byłydwa
wyjścia:korzystaćzesprzętuiniemalżekolaborowaćzwrogiem
alboniemiećnic.Zbólemsercawybraliśmypierwsząopcję,
chociażobiecaliśmysobie,żenaimprezachpartyjnychbędziemy
odwalaćfuszerkę.Dlazasady.Jednotrzebajednaktemu
Klusińskiemuoddać.Nieingerowałpotemwnaszepróby.
Mogliśmyrobić,cochcemy,iotochodziło!Skorojużmieliśmy
naczymigdziećwiczyć,trzebabyłowymyślićjeszczenazwę.
Niespodziewanieokazało,żetonajwiększykłopot.Koncepcje
mieliśmyróżne.
Mam!Granat!wydarłsięKazek.
CzemuakuratGranat?zapytałem.
Wsumietoniewiem,alefajniebrzmiijestchwytliwe.
Nonibytak,aleGranat?Pomyślą,żechcemycośrozwalać
skwitowałFrank.