Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
PRZEDMOWA
rem.Skądinądwiedziałem,żezkręgiemtymzwiązanybyłMaurin.Wzwiązku
zmoimwyjazdemdoMesskirchzadzwoniłemwięcdoMaurinaznadziejąna
umożliwieniekontaktu.Trudnomiopowiedziećtęrozmowę,choćpamiętamją
znakomicie.Powiemtylko,żewstrząsnęłamnąmocnoiniemogłemprzestać
oniejmyśleć.Maurinnażadnepytanienieodpowiadałwprost.Niechciałmnie
znikimskontaktować.PytamokontaktyzuczniamiOtta,aonnato:nMa
Panżonę?”.Odpowiedźnibyzupełniebezzwiązku,aleodrazuprzypomniało
misięto,coczytałemkiedyśokabalistach.Żeniemogądostąpićinicjacji,
dokonaćlotuduszy,oileniebędzieichcośtutrzymać,oileniebędąmieli
doczegowrócić,oileniebędązakorzenieniwtymświecie,wtejziemi,
wmaterii.Nalegamjednakiporazkolejnyproszęokontakt,nacosłyszę:
nWswoimczasiesamidoPanaprzyjdą”.Bezkomentarza.Podługiejipozornie
bezowocnejrozmowiezrozpaczonyzapytałem,czyniepoleciłbymichociaż
jakiejśksiążki,nacousłyszałem:nMogęPanupolecić,alepewniejużPan
jązna”.Pytamwięcjaką,nacosłyszę:nPoradniksamouka”.Ha,ha.Żart
możeniezły,alenieotomichodziło.Zrozumiałem,żeoczywiściechodzi
oto,żewszystkosamodomnieprzyjdzie,jakowitajemniczyludzie.Icała
tarozmowamogłabyzdaćsięjednymwielkimmydleniemoczu,gdybynie
to,żepoparumiesiącachodkryłem,żePoradnikdlasamoukówrzeczywi-
ścieistniejeistanowisummęwiedzyprzyrodniczejwspółczesnegoczłowieka,
wielkiedziełonapisaneprzeznajlepszychpolskichnaukowcówpodredakcją
StanisławaMichalskiego.Podczasostatniegoswojegopublicznegowystąpienia
pt.Wspomnieniapowojenne,13stycznia2016roku,Maurinopowiadałwłaśnie
onim.ZgodniezkabalistycznymrozumieniemnaturyówPoradnik...zawiera
sumęwiedzyonaturze.
WopowieścioMartinieBuberze–opublikowanejpodpseudonimem
MichałMazur,któregoMaurinużywałnaprzełomielat60.i70.nałamach
nZnaku”–opisującejżywotchasydzkiegocadyka,powiada,iżjegoistotapo-
leganatym,żekażdarzeczwoładoniego:nTysamjesteśAdamem,todo
CiebiemówiBóg:Gdziejesteś?”.Adamstawiasięnatengłos,poznaje,jaksię
zaplątał,iwyznaje:nUkryłemsię”,iodtegorozpoczynasiędrogaczłowieka.
OdkryciewsobieAdamapolegabowiemnaswoistymrodzajupoznania,które
Maurinnazywapoznaniemsymbolowym(łączącym),wprzeciwieństwiedo
diabolicznego(dzielącego).Poleganaodkryciutego,którypowiadaosobie
wulubionymhadisiekudsiMaurina:nByłemukrytymskarbemipragnąłem,
bymniepoznano.Dlategostworzyłemświatniczymlustroodbijające”.Zestrój
polegawięcnatym,iżkażdarzecztegoświatastajesięmetaforą,symbolem,
mową,obliczemBoga.WPrzebaczeniuiwdzięcznościMaurinprzytaczana-
ukęZoharu:nWszystko,coistniejenaziemi,maswójduchowyodpowiednik
iwzorzecwTranscendencjiiniemaniczego,choćbynawetzupełniemaleń-
kiegoiniepozornegowtymświecie,coniebyłobyzwiązanezjegoważnym
