Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mrówaustąpił.Możeteżdlatego,żezadzwoniłdoniegoSchit
iostateczniedocałejkoncepcjiprzekonał.
TerazJerzysiedziałdyskretniewlożyiczekałnawystęp.Przed
teatremniewielkagrupkademonstrantówpróbowałazakłócićpremierę,
alenimzdążylirozwinąćtransparent,zgarnęłaichpolicja.Było
dokładnietak,jakJerzyprzewidział:porannewystąpienieMrówy
iodznaczenieOrłemBiałympięciuprofesorówsparaliżowało
wszystkich.Jerzyzadbałteżoto,żebynapremierzebyłojaknajwięcej
dziennikarzyipublicystów,takżetychzdrugiejstrony.Imgłośniej,
tymlepiej.
Sztuka,musiałtoprzyznać,byłapoczątkowonużącaibezpolotu.
Razporazpojawialisięaktorzyiwygłaszalidośćmarnetyrady
przeciwpolskiemunacjonalizmowi.Dopieropodkonieccośzaczęło
siędziać.WpewnejchwiligrupkaaktorówwkoszulkachzPolską
Walczącązaczęłaszybkobiegaćposcenie.Okazałosię,żeprzy
pomocysztachetzaganiająbiednegoŻydadonóguśmiechniętego
esesmana.PotemwtaktMazurkaDąbrowskiegoorazDeutschland,
Deutschlandüberalleswspólniekatowaligonaśmierć,cobłogosławił
stojącyzboku,ubranywpontyfikalneszatybiskup.Niemniej
poruszeniawywołałascenazbiorowegogwałtunażonieofiary,
najpierwzrobiłtoaktorgrającyNiemca,apotemreszta.Nakońcu
biskupporzuciłkrzyż,którymbłogosławiłzbrodnię,idołączył
dokolejki.Wteatrzezapanowałaprzejmującacisza.Potemzerwałysię
brawa,dośćnieliczne,którezderzyłysięzokrzykami„hańba”,
„podłość”.Ogółpublicznościczekał,jakzachowasięprezydent.
Mrówazrobiłdokładnieto,coradziłmuJerzywstał,zacząłbić
brawogłośniejniżinniizawołał:Wspaniałe.Katharsis.
Jerzydługoćwiczyłznimwymowętegodrugiegosłowa,boMrówa
zniejasnychpowodówciąglesięmyliłimówiłato„karis”,ato
„kathis”,ato„katarakta”.Zanicnieumiałwypowiedziećskądinąd
prostego„sis”.WpewnymmomencieJerzybyłtakzrozpaczony,
żenawetmyślałopolskimodpowiedniku,ale„oczyszczenie”nie
brzmiałorówniepoważnieidobrze.Zabardzokojarzyłosię
ześrodkamiczyszczącymi,praniemiporządkamidomowymi.Albo
czystkami.Więc„katharsis”byłoidealne.Jerzybyłpewien,żejeśli
Mrówawypowiejemocnoigłośno,zostanieonodostrzeżoneteż
zagranicą.Poszukiwałmocnegoprzesłaniai„katharsis”jezapewniało.
DlategopomyłkiMrówydoprowadzałygodoszału.Wreszciezdał
sobiesprawę,żeprezydentnigdyniewypowietegosłowawewłaściwy
sposób.Apomyłkawtymprzypadkumogłapociągaćzasobą