Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4
KarolToeplitz,Mangetakł
NadzwyczajciepłesłowauznaniawyrażamAntoniemuSzwedowi,
jednemuznajlepszychpolskichznawcówmyśliKierkegaarda,również
tłumaczowijegodzieł,którynietylkoredagowałksiążkę,aleteżskru-
pulatnieweryfikowałmójprzekład.ZawdzięczamMucenneuwagi.Jego
mozolnąpracęWydawcaskwitowałlapidarną,małoczytelnikowimówiącą
notką:
RedakcjanaukowaorazprzekładprzejrzałAntoniSzwed.
***
Lastbutnotleast.Brakujesłów,niepodobnazwerbalizowaćwdzięcz-
nościwstosunkudoOsoby,którapoświęciłapółtorarokucałkowicie
akceptującmojewycofaniesięzżycia,przedewszystkimrodzinnego.Jej
zachętawchwilachzwątpienia,Jejdoping,Jejpracaodciążającamniewe
wszystkim,wczymmógłbymsięprzydać,wreszcieciepłaatmosfera
wytworzonawokółtejżmudnej,znojnejiuciążliwejdlaotoczeniasamo-
izolacji-wszystkotospowodowało,żetotłumaczenieżycia-takje
traktuję-dedykujęJej,Żonie,CzesławieToeplitz,zwanejSlavią,
zesłowamijaknajczulszegopodziękowaniazawyrozumiałośćiwsparcie.
DziękujęCiSlavio.Kochana,Tobiededykujęrezultattejpracyw(już
czydopiero)pięćdziesiątąszóstąrocznicęnaszegowspólnegopotejziemi
wędrowania!
Sopot,wiosną2011roku
KarolToeplitz