Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ogieńiwrzucajązacier.Lubaszkajestświetnympiekarzem.Itakoto
znowumająkilkanaściebochenkówchleba.Udałosię.
Którejśnocypostanawiająwyruszyćnarozpoznaniedalszych
fragmentówmiasta.Owijająsięwpłaszcze,biorądodatkowe
magazynkidopeemówiwypełzająnapowierzchnię.Przyzwyczailisię
jużdotejdrogi:beczka–magiel–wąwózgruzów.Czołgająsię
napamięć.Powyjściunapowierzchnięposuwająsiędobrzeznanymi
ścieżkamiwśródspalonychkamienicirumowisk.Wkraczają
naniezbadanydotądteren.Wszykubojowymwspinająsięnausypisko
zezburzonychdomówijedenpodrugimskacząnamałepodwórko.
Wtymmomenciedobiegaichstanowcze:
–Ręcedogóry,żadnychruchów,bostrzelam!