Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
17
zsymptomaminzdołu”,tj.zniższychpięterukładunerwowegodopięterwyż-
szych,zgłębinapowierzchnię,cooznacza,żekryteriumorganizacyjneniejest
anidokońcafunkcjonalne,anidokońcastrukturalne,alezarównostrukturalne,
jakifunkcjonalne.Należyjednakpamiętać,coautorkaczęstopodkreśla,żenczys-
te”zaburzeniaobejmującejedentylkofragmentstruktury/funkcjiwyjątkowo
rzadkiewpraktyceinieomalniemożliwewteorii.Starsze,holistyczneteorie
funkcjimózgu(odJacksonadoGoldsteina)słuszniepodkreślały,żeuszkodzenie
występującegdziekolwiekwsystemiemaujemnywpływnapracęcałegosystemu,
choćtrudnowświetletychteoriiwytłumaczyćspecyficznośćobjawów.Wpodejś-
ciulokalizacyjnymikognitywistycznymsłuszniepodkreślasię,żeogniskawy-
stępującewspecyficznymmiejscumająwmiaręprzewidywalnywpływna
określonefragmentyzachowania,jednakteorieteniepotrafiąwytłumaczyćzłożo-
nościstosunkówpomiędzysymptomami.
Szczególnieważnymoimzdaniemjestwkładprof.Pąchalskiejdoproblema-
tykipamięci,polegającyprzedewszystkimnazrozumieniupewnegoważnego
faktu,amianowicie,żeposzczególnekategoriefunkcjonalnepamięcibywają
użytecznejakopunktywyjściadocelówanalizy(jednakniemożnaichwszystkich
narzucać),zaśudzieloneodpowiedzizawszezkoniecznościhipotetyczne
iprowizoryczne.Wtymkontekściejednakskrupułyteoretyczneniemogąprze-
szkadzaćwprocesierehabilitacjipacjentów,którzyprzejawiająamnezję,czyteż
zaburzeniawzakresiepamięciroboczej,autobiograficznejlubprospektywnej.
Wrozdziałachprzedmiotowychautorkaczęstoodsyładoinnychrozdziałów,
szczególnie,choćniewyłącznie,dostudiówprzypadków(pacjentów)nakońcu
każdegorozdziału.Wtensposóbsłusznieprzypomina,żeistniejąprawidłowości
wpracymózgu,choćniezawszetodokładnieteprawidłowości,którychocze-
kiwaliśmy.Pacjentaniemożnabowiemdopasowaćsiłądoustalonejzgórykategorii
bezodcinaniainaginaniaalbopacjenta,albokategorii,albojednegoidrugiego.
Wartopodkreślić,żejednymznajważniejszych,anawetkluczowychtematów
wdiagnostyceileczeniupacjentówpouraziemózguzaburzeniafunkcjiwy-
konawczych.Zarównopercepcja,jakiakcjazaczynająsięzgodniezteoriąmikro-
genetycznąnapoziomietzw.Gestaltów,czylisolidnych,naogółniezróżnico-
wanychobiektóworazruchówcałegociała,którestopnioworozwijająsięprzez
kolejnefazykucorazwiększemuzróżnicowaniuczęści,szczegółów,cechjakościo-
wych.Jednakrealizowanezachowaniawymagajązbieraniazróżnicowanych
obiektówiprogramówdziałaniawkonkretnezachowanieukierunkowanena
cel,cosugeruje,żeprocestworzeniazachowaniaprzebiegaodcałościpoprzez
częściizpowrotemdocałości,choćtadrugacałośćróżnisięzasadniczoodtej
pierwszej.Nicniemożebyćbardziejcharakterystycznącechądługotrwałych
problemów,zktórymiborykająsiępacjencipourazachmózgu,nawetpo
ustąpieniuwiększościalboiwszystkichinnychobjawówneurologicznych,niżta
dziwnaniemoc.Wostatnichlatachcorazwięcejsięmówinatentemat,zarówno
podwzględemdiagnostyki,jakiterapii;przedewszystkimzwracasięuwagęna
powiązanezesobąproblemywiarygodnościekologicznejigeneralizacji.Problemy
teautorkaomawiabardzostarannieirzetelnie,aprzedstawioneprzypadki
szczególniepouczające.
Przezostatniepięćlatmiałemprzyjemnośćśledzićpraceprof.Pąchalskiej
nadksiążką.Choćzprzykrościąprzyznaję,żenieczytamtekstówpopolsku,
większączęśćtreścitłumaczonominajęzykangielski,ponadtobardzodobrze