Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zpamięcilubksiążkiczyteżsłuchanielektoratorównież
niejestjeszczemodlitwa,ajedynienarzędzielubsposób
jejwzbudzenia”6.Potocznepodejściedomodlitwy
zamykasięwformiezewnętrznej,którasamawsobienie
możeprzemienićczłowieka.Będączewnętrznąstroną
modlitwy,formaprzemieniawyłącznienaszeciało
igesty,niemogącdotknąćiprzemienićnaszegownętrza.
Celemmodlitwyjestprzemieniającaczłowiekarozmowa
zBogiem,któraangażujewnasto,cojestnajbardziej
naszymczłowieczeństwem.„Samazaśmodlitwajest
powstawaniemwnaszymsercupokoleipobożnychuczuć
wobecBoga:samoupokorzenia,oddania,dziękczynienia,
uwielbienia,przebaczenia,gorliwegoprzypadaniadostóp,
skruchy,uległościwobecwoliBożej(…).Kiedyteuczucia
obecne,wówczasjesttomodlitwa,akiedyichnie
majeszczenie”7.
Modlitwa,cowyczytujemyuśw.Teofana,jestczymś
więcejniżjej„odmawianie”.Jednakjejpierwszym
iniezbędnymstopniemwdrodzenakolejnypoziomjest
właśnie„modlitwaczytana”.Onasłużyjakoetap
wprowadzającyw„modlitwęosobistą”,którajest
wewnętrznymwspólnymgłosemsercairozumu.
Modlitwa,wedługśw.Teofana,powinnabyćzajęciem
integralnym,któreangażujecałegoczłowieka,alektóre
zczasemstajesięniemalżenaturalnymdążeniemduszy
dokontaktuzBogiem.Opisujetowsposóbnastępujący:
„GdyjużprzywykniesięzwracaćdoBogaumysłem
isercem,korzystajączzewnętrznejpomocy,trzebaiść
dalejipróbowaćsamodzielniewznosićsiękuNiemu,
osiągaćto,byduszasama,zapomocąswegowłasnego