Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Legendażołnierska
25
Korsykaniniepersonifikacjęwszelkichpięknychideionaturzeludzkiej,onieograni-
czonychmożliwościachczłowiekawyzwolonego...Alewszystkozaczęłosięnapo-
lachbitew,tamzrodziłasięlegenda,ajejtwórcyazarazemuczestnicy–żołnierze–
pozostalijejnajwierniejsi.Jeszczewczasietrwaniaepopeinapoleońskiej,wśródżoł-
nierzy,zaczęłasiękształtowaćspontanicznalegendażołnierska„małegokaprala”.Na
rzekomepytaniezadaneprzezmałegoMickiewiczanapoleońskimwiarusom„[...]
czemużwięcopuściliściewaszkraj,abyażtutajpodążyć?”,odpowiedźbrzmiała„Bo
ski–oficerczyprostywiarus–tonietylkożołnierzswojejojczyzny,leczczłowiek
Europy,uniesionywielkąlegendąiuczuciami,którychnigdyprzedtemniedoświad-
czał.Geniuszdotknąłmas!Niedziwiwięc,żewrazzpowrotemtysięcyweteranów
dodomów,kultwędrowałpodstrzechyiPolskaniebyłatuwyjątkiem.Towłaśnie
żołnierzebylinajwspanialszymikrzewicielaminapoleońskiejlegendy.Towłaśniete
setkitysięcy,zgardełktórychwczasiebitewwyrywałsięentuzjastycznyokrzyk
„Vivel’empereur!”,powracającdodomowychpieleszy,wspominającżonom,bra-
ciom,dzieciomczywnukomswojąmłodośćidnichwałytworzyłojeszczeraz,na
nowo,izakażdymrazemodpoczątkuobraztamtychczasów–czasówwspaniałych
zwycięstwiich„bóstwa”:„małegokaprala”.
„Podwiejskąstrzechąnadługielata
BędzierozmowyoJegochwale
Przezlatpięćdziesiątubogachata
Powstawałiutrwalałsięwtensposóbobrazspontaniczny,podlegającytylkow
niewielkimstopniumanipulacjiczyświadomemukształtowaniu.Obraz,którywszedł
dorodzinnychhistoriiitradycji,niejednokrotnieprzetrwałdonaszychczasów.Pod-
sycanaopowieściamiwiarusówrosłalegenda„ludowegocesarza”,nietylkowśród
masfrancuskich.JejnarodzinyirozwójobjawiająsięchociażbywGrenadierachHe-
inrichaHeinego,WspomnieniachluduPierre-JeanBérangeraczyfragmentachLeka-
rzawiejskiegoHonorédeBalzac’a.LegendaNapoleonabyłajednocześnielegendą
jegożołnierzy–imonabyławspanialszatymjejuczestniczyurastaliwoczachswoich
bliskich.Wydajesię,żezbiegiemlat,stawałasięcorazbarwniejszaibardziejhero-
iczna,aznikałyzniejwspomnieniaotrudzie,niewygodach,cierpieniuiśmierci.
NamylącozatytułowanychpłótnachJanuaregoSuchodolskiego–Bonapartew
EgipcieczyBonapartenaprzełęczyśw.Bernarda(1835r.)–toniewódzstanowi
głównytematdzieła,aleonwrazzeswoimiżołnierzami.„On”i„Oni”–jakojedność,
nierozerwalnepołączenielosów,wspólnot,dokonańidziejów.Wtymdrugimobrazie
„Namglistym,ponurymtleniebarysująsięśnieżne,lodowategórwierzchołki:totło
1W.Mickiewicz,ŻywotAdamaMickiewicza,Poznań1890,t.I,s.23.
2P.-J.Béranger,Wspomnienialudu,przekł.W.Korotyński,cyt.za:A.Nieuważny,MyzNapoleonem,
Wrocław1999,s.164.