Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zbrojnychwystąpieńprzeciwkolokalnymwładzomtureckimwocze-
kiwaniunaprzybyciewojskrosyjskich.Takieprzeświadczeniemogło
byćczęściowopotwierdzoneprzezpostawydziałaczydasznackich
wTurcji,którzyodrzucilipropozycjęprzywódcówmłodotureckich
dotyczącąwalkprzeciwkoRosjiorazaktywnyudziałormiańskich
formacjiochotniczychrekrutującychsiętakżezOrmianuchodźców
zTurcji,postroniewojskcarskichwzmaganiachmilitarnychprowa-
dzonychnaprzełomie1914i1915r.
43
.Ponadtowtrakcieataku
wkierunkuSarykamyszźlezaopatrzonaarmiatureckadokonywała
rekwizycjiżywnościwśródludnościArmeniiTureckiej,któreczęsto
zamieniałysięwrabunki,powodujączbrojnyopórlokalnejludności
ormiańskiejnaterenieAnatoliiwschodniej.PoparcieOrmiandlaRo-
sjibyłodoskonałympretekstemdodeportacjiwrogichrządowiosób
pochodzeniaormiańskiegozterenówtworzącychbezpośredniezaple-
czefronturosyjsko-tureckiego.Natomiastformalniewysiedleniate
miałysłużyćpacyfikacjistosunkównatyłachwojsktureckich,cogło-
szonowoficjalnychoświadczeniachwładzsułtańskich,poświęconych
tejkwestii
44
.
PierwszenieformalnedecyzjewkwestiiwysiedlaniaOrmianze
wschodnichprowincjipodjętojużwstyczniu1915r.,nakazującjed-
nocześnielokalnymwładzom,abyprowokowałymiejscowąludność
muzułmańskądozbrojnychwystąpieńprzeciwkoOrmianom.Anty-
ormiańskiejpostawywśródmuzułmanówAnatoliiwschodniejłatwo
byłowywołaćzewzględunanapiętestosunkimiędzymuzułmanami
iOrmianami,któreutrzymywałysięodpoczątkulat90.XIXw.
Wwynikurozpoczętejakcjiwysiedlaniupodlegałycałewioskiimia-
steczkazamieszkałeprzezludnośćormiańska.Byłyonegrabione
przezoddziałyarmiitureckiej,żandarmeriiorazokolicznąludność
muzułmańską
45
.
SzczególnaroląworganizacjideportacjiimordachOrmianodegra-
łyoddziałytzw.„OrganizacjiSpecjalnej”,powołanejjużwsierpniu
1914r.Byłytoformacjeżandarmeriikonnej.NaczeleOrganizacji
SpecjalnejstałdrBehaeddinŞakir,jedenznajwiększychzwolenni-
43
R.G.Suny,Looking,s.109.
44
R.G.Hovannisian,Armenia,s.52.
45
LesGrandesPuissances,s.XXIX-XXX;Y.Ternon,Ormianie.Historiazapo-
mnianegoludobójstwa,Kraków2005,s.195-196.
30