Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
28
CZĘŚĆI
nakrozprawącałkowicieoryginalną,leczrozprawąwpewnymstopniuodtwór-
czą.Niektórzydawniejsibadaczetwierdzili,żetoźle,żewłaśnieoryginalność
czynieszablonowośćjestkoniecznącechąautentycznego,prawidłowozbudo-
wanegodziełanaukowegoiliterackiego,naśladownictwozaśrównasiębez-
dusznejschematyzacjiiniesamodzielności49.Wtakichopiniachjest,rzeczja-
sna,wielesłuszności50,niemniejobserwującsytuacjęPolskikońcaXVwieku,
ciąglewjakimśstopniuopóźnionejwrozwojukulturowymwobecEuropyZa-
chodniej,stwierdzającniedostatekkrytycznychmonografiizzakresuastrono-
miiigeografiiwUniwersytecieKrakowskim51,należyzmodyfikowaćpogląd.
Trzebaprzyznać,żepróbaprzeszczepienianapolskigruntdysertacjiniejako
kanonicznej,wzbogaconejokomentarz,poszerzonejoanalizyopartenanaj-
ważniejszychówczesnychopracowaniachiwłasnychprzemyśleniachJana
zGłogowa,byłapróbąwznoszeniawPolscefundamentówpodważnądzie-
dzinęwiedzyprzypomocyniekwestionowanychautorytetów-autorytetów
pretendującychówcześnie(czylipodkoniecXVw.)niedoroliinnowatorów,
leczdozaczynu,zktóregodopierowprzyszłościmógłzrodzićsięgeniusz,
choćbytakijakMikołajKopernik-nietworzysiębowiemprawdziwejnauki
zniczego,leczzawszewoparciuodawniejszeosiągnięcia.Oczywiście,wynik
uczonychkonstatacjiniejestmożezadowalającydladzisiejszegoczytelnika,
naukowedywagacjeniezawszecechowałysięnowatorstwem,dobrzejednak,
żeJanzGłogowatakiwysiłeknaukowypodjął,bowówczesnychwarunkach
innychmetodbudowanianaukiwPolsceniebyło.
Spójrzmynakonstrukcjędzieła.Jestonadośćprostaibynajmniejnieory-
ginalna-najkrócejokreślićbymożnajakoprzypisydotekstuJohnazHoly-
49Wrenesansienieistniałowłaściwiepojęciekompilacjianiplagiatuwdzisiejszymznaczeniu.
Naśladowców,imitatorów,kompilatorów,plagiatorównieganiono,wręczprzeciwnie,zale-
canoimitacjeuznanychwzorów.Zob.natentematJ.Ziomek,Praceostatnie.Literaturaina-
ukaoliteraturze,Warszawa1994,s.325.Zob.też:M.Głowiński,Mowa,cytaty,aluzje,HTeksty
Drugie”1994,nr3(27);H.Markiewicz,ZdziejówplagiatuwPolsce,[w:]idem,Pracewybrane,
t.2:Zhistoriiliteraturypolskiej,red.S.Balbus,Kraków1996,s.371.
50Dlaantycznejteoriinaśladownictwastosujesięzazwyczajdwaterminy:imitatio(imitacja)lub
mimesis,przyczympierwszepojęcieodnosisięzazwyczajdoteoriinaśladownictwa,drugie
zaśdoteoriiipraktykinaśladowaniaantycznychwzorów.Zagadnienieobrosłowwielkąlite-
raturęprzedmiotu.Spośródlicznychopracowańzob.:B.Otwinowska,Imitacja,[w:]Problemy
literaturystaropolskiej,seria2,redJ.Pelc,Wrocław1973,s.390in.;eadem,Imitacja-eklek-
tyzm-spontaniczność,HStudiaEstetyczne”1967,t.4,s.25-28;T.Michałowska,Staropolska
teoriagenologiczna,Wrocław1974,s.12in.;A.Fulińska,Naśladowanieitwórczość.Renesan-
soweteorieimitacji,emulacjiiprzekładu,Wrocław2000.
51OrozwojuUniwersytetuKrakowskiegoijegoroliwówczesnymświecienaukowymzob.:
A.Birkenmajer,UniwersytetKrakowskijakomiędzynarodowyośrodekstudiówastronomicznych
naprzełomieXViXVIstulecia,[w:]OdrodzeniewPolsce,t.2:Historianauki,cz.2,red.B.Su-
chodolski,Warszawa1961,s.350-369;M.Markowski,Krakowskaszkołamiędzynarodowego
nauczaniaastronomii,[w:]SeptemarteswkształtowaniukulturyumysłowejwPolsceśrednio-
wiecznej(wybranezagadnienia),red.T.Michałowska,Wrocław2007,s.81-96.