Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
skupienieiabsolutnewytężeniewszystkichzmysłów.
Bardzozależałonamnaspotkaniuzorangutanami,ale
nietakbliskim.Trudnookreślić,ileczasuszliśmy,ile
metrówpokonaliśmysamodzielnie,jednaknatyledużo,
żeobojeodetchnęliśmyzogromnąulgą,kiedy
zobaczyliśmyuśmiechniętwarznaszegoprzewodnika.
Dobrarobota.Orangutanysprowadziłemjuż
zdrogiimożemyiśćdalej.Jakwamsiępodobała
Sumo?LubMina.ManaimięSumo,alekażdymówi
naniąMina.
Haha…bardzotowarzyska,niedasięukryć.
Atenmałyoboktokto?
Atojejcórka;sześcioletnia.
Oho!Nonieźle!zaśmiałsięJanek.CzyliSumo
uczycórkęrozbójnictwa?
Odmaleństwa.Terazjużśmiałsięrównież
przewodnik.
Noładnie.Dwóchrozbójników.Zarazmałabędzie
powielaćzachowaniamatki.
Zobaczymy.
Acozrobicie,jakwamsiętakichorangutanów
rozbójnikównamnoży?zapytaliśmy.
Nic,trzebabędzieztymżyć.
Nodobrze,adlaczegotawłaśniejesttaka
agresywna?
Wychowywałasięwnaszymcentrum
rehabilitacyjnym.Kiedyuznaliśmy,żejestjużgotowa
donormalnego,dzikiegożycia,zaczęliśmy
przygotowywaćdowypuszczenia.Jesttobardzo