Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdynastałanoc,przybyszzKatsinypocichuwymknąłsięzchatkiipośpieszył
nagróbprzyjaciela.Naśladującgłoshienyzacząłrozkopywaćkopiecziemi.
ChytruszKanozawołałprzerażony:
NaBoga!Zarazbędziepomnie!
Niegadaj,wyłaźstamtąd!usłyszałtriumfalnygłoscwaniakazKatsiny.
Cóżbyłorobić.Musieliprzyznać,żesobierówni.Poszliisprawiedliwie
podzieliliłupyzkradzieży.
Bamagudżeirzeźnicy
PewnegorazuBamagudżepostanowiłudaćsięnatarg.Zabrałzesobąsyna,
któregoposadziłnajucznymwole.Samszedłztyłu,poganiającopornezwierzę.
Anisięnawetobejrzał,kiedystanąłprzedbramąmiasta.Gdyzaśpojawiłsię
narynku,natychmiastobstąpiligorzeźnicywołając:
Hejty,człowiekuzwołem!Zatrzymajsię!
Bamagudżeprzystanął,ahandlarzemięsemzaczęliwypytywaćjedenprzez
drugiego:
Czytozwierzęjestnasprzedaż?
Anacóżbyinnego!odpowiedziałkrótko.
Niedługopotemdobilitargu.Kupcyzapłaciliżądanąsumęijużodprowadzali
zwierzę,kiedyBamagudżezawołał:
Zaczekajcie,niechzabioręsyna!
Coznaczysyna?Zwierzękupiliśmywrazzsynemodpowiedzielizgodnym
chórem.Szarpnęlizasznurinaoczachzrozpaczonegoojcapoprowadzilizwierzę
zdosiadającymgosynemBamagudże.
PotakiejprzygodzieBamagudżeprzezcałyrokopierałsiępokusieodwiedzenia
miasta.Wkońcuznajwiększymtrudemsięprzełamał.Ruszyłwkierunku
podstępnegogroduiwkrótceznalazłsięnarynku.Zatrzymałsięprzystraganie,
gdzieakuratćwiartkowanobyka.
Poproszęogłowę!zwróciłsiędorzeźników.
Kiedyrzeźnicypoćwiartkowalimięsobyka,powiedzielidoBamagudże:
Zdajesięchciałeśgłowę.Możeszsobiewziąć.
Chciałemgłowę,aleludzką,niezwierzęcą.
Rzeźnicypopatrzylijedennadrugiego,poczymzawołali:
Cozagłupiec!Czywidziałeś,abyktokolwieksprzedawałludzkągłowę?
Bamagudżetylkonatoczekał:
Awyrzeźnicy,czywidzieliście,abyktokolwieksprzedawałwołuwraz
zdosiadającymgoczłowiekiem?
Rozgorzałzażartyspór,któryznalazłswójepilogwsądzie.Napoczątkusędzia
poprosiłzwaśnionestrony:
Opowiedzciedokładnie,jaktobyło.
Tento,zaprzeproszeniem,Bamagudżezjawiłsięprzednamiwmomencie,
kiedyćwiartkowaliśmybyka.Powiedział,żechcekupićgłowę.Gdypokroiliśmy
mięsoidawaliśmymuto,czegosobieżyczył,zażądałodnasgłowyludzkiej.
SędziapokiwałgłowąizwróciłsiędoBamagudże:
Cośtyczłowieku!Czywidziałeś,abyktokolwieksprzedawałgłowęludzką?
Aty,szlachetnysędzio!Czywidziałeś,abyktokolwieksprzedawałzwierzę
zdosiadającymjeczłowiekiem?odpowiedziałpytaniemnapytanieprosty
wieśniak.