Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
„Ekonomista”2019,nr1
http://www.ekonomista.info.pl
140
Inmemoriam
Niebyłołatwo.PoczątkowomieszkakątemwHoteluZwiązkuNauczycielstwa
Polskiego,doktóregojużwówczasnależał,anastępniewhoteluasystenckimprzy
ul.Polnej.
Piszepracędoktorskąpodkierunkiemprof.Żurawickiego,aniebawemzostaje
adiunktemwZakładzieNaukEkonomicznychPolskiejAkademiiNauk.
Jeszczejakomagister(w1954r.)rozpocząłpracęw„Ekonomiście”,wdwalata
późniejzostałsekretarzemredakcji.Wlatach1982–1990byłzastępcąredaktora
naczelnego,aw1988r.zostałczłonkiemRadyProgramowej.Wartojeszczewspo-
mnieć,żewlatach1975–1984byłczłonkiemKomitetuRedakcyjnego,następnie
naczelnymredaktorem„OeconomicaPolona”.
JegozwiązkizWydziałemEkonomiiUniwersytetuWarszawskiegomiałypo-
czątkowoluźnycharakter,tylkozracjiosiąganiakolejnychstopninaukowych,
doktoraidoktorahabilitowanego.
Godneodnotowaniazmianyzachodząwjegożyciuosobistym.Wczerwcu
1957r.żenisię.Podróżpoślubnatonajpierwwyprawakajakowa„szlakiemKru-
tyni”izasłużonyodpoczynekwŁebie.Zapięćlatprzyjdzienaświatjedynysyn
Adrian.
JużjakodocentpracujewZakładzieBadańRegionówUprzemysłowionych.
Jesttojednazwieludziedzinnauki,którąsiępasjonował.Ztychpowodówwprzy-
szłościpodejmiewspółpracęzWydziałemGeografiiUniwersytetuWarszawskiego
ibędziewiernymuczestnikiemcomiesięcznychseminarióworganizowanychprzez
EuroregwUW
.
W1965r.otrzymałnaukowestypendiumim.Fulbrighta.10-miesięcznypobyt
wUSAodegrałistotnąrolęwdalszejkarierzenaukowejprzyszłegoprofesora.Dał
bowiemmożliwośćnawiązaniabliższychkontaktówzprofesoramikilkuamery-
kańskichuczelni.SzczególniecennyokazałsiępobytwuniwersytecieStanforda
wKalifornii.
Wdwalatapóźniejwyjeżdżatymrazemzrodzinądopracywsekretariacie
ONZwNowymJorku,wCentrumPlanowaniaRozwoju,PolitykiiProjekcji.Za-
pewnedoświadczeniabadawczetegookresuodegrałyistotnąrolęwówczas,gdy
pojawiłasiępotrzebareformysystemuplanowaniawPolsce.
Popowrociedokrajuw1973r.przechodzizPolskiejAkademiiNaukdopracy
wInstytucieNaukEkonomicznych,przekształconymwWydziałNaukEkono-
micznychUniwersytetuWarszawskiego.Pokilkulatachuzyskujetytułprofesora
nadzwyczajnego,następniezwyczajnego.Obejmujekierownictwokatedry,której
nazwakilkakrotniesięzmienia.
PoprzejściunaemeryturęnietracikontaktuzWydziałem.Nadaluczestniczy
wseminaryjnychspotkaniachkatedry,którejkierownictwoprzejąłprof.Krzysztof
Opolski.ProfesorŁukaszewiczbyłprzekonany,żemiałwielkieszczęściewspół-
pracujączeznakomitymzespołem,któremubardzowielezawdzięczał.Zwłaszcza
wysokoceniłprzyjacielskierelacjezpracownikamikatedry,zachowanedoostat-
nichchwiljegożycia.