Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
Wstęp
badaniestosunkówmiędzynarodowychprzyużyciużnychkoncepcjipotęgi
równocześnie.Pytanie,czyjesttowpraktycemożliwe,towarzyszyłomiod2004
roku,gdywpierwszejwersjipowstałzamysłtejpracy.
Celemtegoprzedsięwzięciabyłozaprezentowanieteoriistosunkówmiędzynaro-
dowychwmożliwieprzystępnysposób.Zamiartenwynikazmojegoprzekonania,
żeomawianetuzagadnienia,choćtradycyjnieopisywanebywająniekiedyherme-
tycznymjęzykiem,dotykajązjawiskiprawidłowościmożliwychdozrozumienia
iwykorzystaniaprzezkażdąosobęzainteresowanąstosunkamimiędzynarodowy-
mi.Teoriastosunkówmiędzynarodowychdajepraktycznenarzędziarozumienia,
selekcjonowania,analizowaniaisyntetyzowaniainformacji,którychkażdegodnia
dostarczająwnadmiarzemedia.Niektórespośródomawianychteoriisąbardziej
wysublimowaneteoretycznie,innezaśmożnaprzedstawićwcałkiemprzystępny
sposób,nietracącniczbogactwanaukowegotychpodejść.Wefekcie,mimoza-
sadyprzystępnościprzekazu,niektórefragmentyniniejszejpracy,jaktepoświęco-
newybranymaspektomrealizmuczymarksizmu,mogąokazaćsięniecobardziej
skomplikowane,niżrozdziałypoświęconeneoliberalizmowi,ponowoczesności,czy
konstruktywizmowi.Poszczególnerozdziałytejpracywznacznymstopniustanowią
osobnecałości,dlategoksiążkinietrzebaczytaćpokoleiodpoczątkudokońca,
choćzapewnetakuporządkowanalekturapozwolinajlepiejzrozumiećrozwój
pojęciapotęgiorazzdaćsobiesprawęzmiędzyparadygmatycznejdebaty.
***
Wtrakciepięcioletniejpracynadtymprojektem,spotkałamsięzpomocąiżycz-
liwościąwieluosób.Przedewszystkimwdzięcznajestemmojemupromotorowi,
profesorowiRomanowiKuźniarowi,któryprzezcałytenczasinspirowałmnie
intelektualnie,zachęcałdoodważnegomyślenia,udzielałcennychwskazówek,
mobilizowałdopracyorazkonsekwentniewspierałmojewnioskiograntyiapli-
kacjestypendialne.Dziękujęteżprofesorom:GrzegorzowiEkiertowi,Michałowi
FederowiczowiiGrzegorzowiGorzelakowi,którychbezinteresownapomocwż-
nychmomentachzdecydowałaolosachtegoprzedsięwzięcia.Dziękujęzatrafne
uwagimoimrecenzentom,profesorom:EdwardowiHaliżakowiiJackowiCzaputo-
wiczowi,któryprzekonałmniedowłączeniadoniniejszejpracyrozdziałuokon-
struktywizmieipomógłwdotarciudoodpowiednichmateriałów.Wdzięcznajestem
wreszcientrójce”znakomitych,młodychintelektualistówizarazemmoichprzyja-
ciół,MichałowiMiąskiewiczowi,TytusowiCytowskiemuiPawłowiMościckiemu,
którzystawialimitrudnepytania,wyjaśnializagadnienia,zktórychzrozumieniem
miałamkłopot,oraznamawialidowybieraniaambitniejszychdróg.Dziękuję
wreszcieBarbarzePiotrowskiejzaoprawęgraficzną.
Znaczącywpływnatreśćniniejszejpracymiałyokoliczności,wktórychpowsta-
ławiększośćjejfragmentów.DziękigrantowipromotorskiemuMinistraNauki
iSzkolnictwaWyższegooraznagrodzieFundacjiKościuszkowskiejmogłampro-